W powietrzu czuć już listopad. Dzisiaj Wrocław tonie w melancholii. Miałam zamiar zabrać Was do Londynu, ale plany zmieniły się błyskawicznie, kiedy dostałam długo wyczekiwane zdjęcia. Wybaczcie mi więc, ale dziś wpis typowo prywatny;)
Pewnego pięknego, wrześniowego i słonecznego dnia, a dokładniej w niedzielę, wybraliśmy się w trójkę na uroczy spacer po najcudowniejszych zakątkach naszego miasta. W trójkę, bo była z nami niezastąpiona Asia, którą poprosiliśmy o wykonanie biznesowej sesji na stronę naszej firmy. Pogoda jednak tak dopisała, że nie mogliśmy odmówić sobie zrobienia dodatkowo luźnych zdjęć w przepięknych okolicznościach. Wyszło genialnie! A ile mieliśmy przy tym zabawy, śmiechu i radości. Odwiedziliśmy rynek, byliśmy pod naszym Uniwersytetem, na Moście Piaskowym, nad Odrą i naszym celem był magiczny Ostrów Tumski. Ten dzień wspominam bardzo miło i chyba nigdy go nie zapomnę. Mam nadzieję, że będzie coraz więcej okazji do tak sympatycznej współpracy:)
Asia dostarczyła nam masę zdjęć i naprawdę ciężko było mi wybrać zaledwie kilka ( a jednak niemal 30! ) do wpisu. Ominęłam te biznesowe i dziś chcę podzielić się z Wami tylko tymi prywatnymi:) Mam nadzieję, że przy okazji oglądania zrobicie sobie wirtualną wycieczkę po Wrocławiu.
Zanim przejdziemy do zdjęć, to chciałam z całego serca polecić Wam Asię – jest świetna w tym, co robi! A dowody na to możecie znaleźć na jej stronie: JOANNA BARTOSZEK PHOTOGRAPHY
Przeglądaniu zdjęć towarzyszył mi dźwięk muzyki, która ostatnio mnie pochłania. Słuchanie jej podczas oglądania tworzy niesamowity klimat, więc może spodoba się również Wam?:)
Ok. Jesteśmy już odpowiednio nastrojeni, więc zapraszam na krótką wycieczkę:)
Liczba komentarzy: 23