#mygorgeoushealthyfood: pudding chia z mango i malinami!
Breakfast, Healthy foodAutor: Di
Dopiero drugi dzień według blogowego harmonogramu, a ja już jestem z siebie taka dumna! Dumna, bo udało mi się dotrzymać kolejnego wpisu;) Dziś jest środa, więc czas na cykl #mygorgeoushealthyfood! Jednym słowem: czas na zdrowe jedzonko!:)
Tak się złożyło, że akurat mam dziś wolny dzień i w dodatku jestem sama w domu. Dlatego też mogłam pozwolić sobie na super zdrowe śniadanie, którego normalnie nie mogłabym niestety zjeść (a tak bardzo mi zasmakowało!). Zdążyłam już posprzątać całe mieszkanie, zrobić pranie, przygotować zdjęcia i nowy film na jutro (zabiorę Was w piękne miejsce). Teraz biorę się za pyszny obiad: pieczone w ziołach ćwiartki ziemniaków, grillowany w ziołach kurczak i sałatka z pomidora i ogórka kiszonego <3
Dla Was natomiast mam pomysł na szybkie, proste, smaczne i zdrowe śniadanie bądź deser. Znacie nasiona chia? Lubicie je? Bo ja polubiłam bardzo.
Nasiona chia to tak naprawdę nasiona szałwii hiszpańskiej, która to roślina pochodzi z Meksyku i Gwatemali. Posiada ona szerokie liście i nieduże, białe lub fioletowe kwiaty oraz owoce. To z nich właśnie pozyskuje się cenne nasiona. Doceniane są one od długich już lat. Zawierają więcej kwasów Omega – 3 niż łosoś atlantycki, który uchodzi za ich skarbnicę! Są bardziej bogate w wapń od mleka i mają więcej żelaza niż szpinak. Odznaczają się wysoką zawartością pełnowartościowego białka, zapobiegających rozwojowi nowotworów antyoksydantów, obniżającego ciśnienie krwi potasu, regulującego trawienie błonnika, kojącego nerwy magnezu, wzmacniającego kości fosforu i wielu innych dobroczynnych substancji.
Zmniejszają ryzyko raka piersi, działają kojąco, pomagają nawet w początkowej fazie depresji. Są nieocenione dla osób uczących się – poprawiają pamięć i koncentrację. Mogą także zapobiec chorobom serca i nadciśnieniu. O ich właściwościach można byłoby rozpisywać się bez końca.
Pamiętać jednak należy o tym, że nie są odpowiednie dla osób cierpiących na różnego typu choroby układu pokarmowego. Mogą również zawierać gluten i inne alergeny. Ważne jest też by nie przekroczyć ich dziennej dawki: 15 g.
Z czym to się je?
Nasiona chia możemy dodawać niemal do wszystkiego. Smoothie, jogurt, owoce, sałatki, wypieki. Mnie natomiast zainteresowały, kiedy zobaczyłam propozycję użycia ich na śniadanie do puddingu. Jestem bardzo puddingowa i budyniowa i wszystko, co jest w podobnej konsystencji bardzo mi smakuje. Nie wahałam się więc ani chwili i przygotowałam pudding z ulubionymi owocami. Jego wykonanie jest naprawdę banalne i dzięki temu, że przygotowujemy go dzień wcześniej, możemy pozwolić sobie na dłuższe śniadanie w łóżku np. z ulubioną książką:)
Pudding chia z mango i malinami (2 porcje):
– 2 szklanki mleka (moja szklanka to 200 ml)
– 2 łyżki miodu płynnego
– 1/2 szklanki nasion chia
– 1 mango
– maliny ( u mnie malinowy mus)
Wieczór wcześniej miksujemy mleko z miodem i otrzymaną miksturą zalewamy nasiona. Wszystko mieszamy, przykrywamy folią spożywczą i umieszczamy w lodówce na całą noc. Rano obieramy mango, kroimy i robimy z niego puree. Pudding przekładamy do wysokiej szklanki, dodajemy puree z mango i mus z malin bądź inne owoce. Smacznego!:)
* Nasiona chia kupiłam w Rossmannie, mango znajdziecie w Biedronce:)
Liczba komentarzy: 7