Dopadło mnie wiosenne przesilenie. Nic mi się nie chce i najchętniej zaszyłabym się pod kołdrą. Rzadko mi się to zdarza, ale zdarza. Na wszystko mam jednak rozwiązanie. Jest to m.in. ogromna bomba witaminowa. Po świętach zwykle moje menu jest bardzo lekkie, kolorowe i zdrowe. Dziś np. przygotowałam nam wiosenne smoothie, które jest tak dobre, że mogłabym je pić wiadrami;)

Przy okazji wpadłam na pomysł jak będzie na blogu wyglądał kwiecień – wracam do sprawdzonego sposobu, jakim są cykle wpisów. W ciągu tygodnia pojawi się wpis z pomysłem na zdrowy obiad, zdrowy deser i 50 zdjęć z jakiegoś miejsca, które sprawią, że je pokochacie;) Mam nadzieję, że wszystko mi się uda, a zaczynam już dziś!

Smoothie przygotowałam z owoców, które stworzyły idealne połączenie. To zdecydowanie najsmaczniejsze smoothie jakie kiedykolwiek piłam. Przekonajcie się sami:)

– 1 banan
– 1 pomarańcza
– 1 mandarynka
– 2 kiwi
– garść truskawek
– kilka listków mięty
– garść jagód goji
– 200 ml jogurtu naturalnego
– 1 łyżka miodu

Wszystkie składniki (jeśli trzeba) obieramy ze skóry i wrzucamy do miksera. Miksujemy aż do gładkości i gotowe – pijemy ze smakiem:)