Każdy kolejny tydzień jest u mnie ostatnio coraz bardziej szalony. Nie wspominając o weekendach, które mam zaplanowane do połowy sierpnia. Każdego dnia z utęsknieniem wyczekuję momentu, kiedy na zewnątrz choć trochę się ochłodzi i będę mogła rozsiąść się wygodnie na moim tarasie z herbatką i książką:) Mimo codziennego pędu, znajduję też czas na upieczenie jakiegoś ciasta – zazwyczaj wtedy, kiedy mogę się nim z kimś podzielić, czyli kiedy mamy gości, idziemy w gości lub jedziemy do rodzinnego domu – babcie, dziadkowie, rodzice i teściowie są zachwyceni:)
Tym razem miałam mocno ograniczony czas, więc postawiłam na coś super szybkiego. Wystarczy 5 minut przygotowania i 45 minut w piekarniku – ale przecież ciasto piecze się samo, więc my możemy się już wtedy zająć zupełnie czymś innym. Łapcie przepis, bo jest naprawdę łatwy, a ciasto wychodzi obłędne:)
Składniki:
– 2 szklanki mąki kukurydzianej
– 3/4 szklanki cukru trzcinowego
– 2 łyżeczki proszku do pieczenia
– 2 jajka
– 3/4 szklanki mleka
– 3/4 szklanki oleju
– 1/4 szklanki soku z cytryny
– 1 łyżeczka aromatu cytrynowego
– 200 g rabarbaru
– kilka truskawek
Wykonanie:
W jednej misce mieszamy mąkę, cukier i proszek. W drugiej misce mieszamy jajka, mleko, olej, sok z cytryny i aromat. Składniki suche łączymy z mokrymi. Otrzymaną masę wylewamy na okrągłą blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia. Rabarbar i truskawki myjemy. Rabarbar kroimy w kostkę, truskawki na pół. Owoce układamy na masie, delikatnie wpychając je do środka. Blaszkę wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni na ok. 45 minut (do suchego patyczka). Smacznego!