Przy okazji poniedziałkowego cyklu #mygorgeousculture, odświeżyłam stary wpis i nadałam mu zupełnie nowego życia:)
Chciałam się z Wami podzielić moją pasją, która towarzyszy mi całe życie. Chodzi o teatr. Już od najmłodszych lat ciągnęłam całą rodzinę do salonu, sadowiłam w rzędach i zaczynałam moje przedstawienie: wymyślone na szybko i czasem kompletnie bez składu i ładu;) Ale to był mój żywioł. Oczy wpatrzone tylko we mnie, a później oklaski. Gdy nadszedł czas przedszkola, następnie szkoły, teatr stał się moim życiem. Co prawda były to tylko szkolne przedstawienia, ale było ich tak dużo, że właściwie większość czasu spędzałam w miejskim Centrum Kultury, zamiast w szkole. Oprócz przedstawień były też występy wokalne i taneczne, ale wszystko na scenie. Lubię tę adrenalinę, tę krzątaninę za kotarą, to zdenerwowanie i brak oddechu przed wyjściem na scenę.
Studia sprawiły, że na chwilę musiałam się pożegnać z teatrem, tylko po to, by za jakiś czas do niego wrócić. I to ze zdwojoną siłą!
We Wrocławiu powstał pewien projekt o nazwie: „Teatr dla początkujących” i trwa on do dziś – to już chyba 8 edycja! Pomysłodawcami i prowadzącymi zajęcia są Kwiatki, czyli Dorota i Rafał Kwietniewscy. Jest to wspaniałe małżeństwo aktorów, którzy swoją pasją i miłością do sztuki i aktorstwa potrafią zarazić każdego! Nie dosyć, że dzięki temu mogłam zaprzyjaźnić się z ludźmi, których oglądam codziennie w serialu „Pierwsza Miłość”, to jeszcze mogłam zrealizować swoje marzenie o zagraniu w prawdziwym teatrze:)
Cotygodniowe próby, nauka tekstu, „wejście” w postać, którą miałam zagrać – tego nie da się opisać. Aż w końcu nadszedł ten dzień, dzień premiery. Spektakl zatytułowany „The Widows”, oparty na sztuce „Wdowy” Sławomira Mrożka. Przede mną ogromna publiczność, którą miałam kokietować i na oczach której miałam zemdleć! Cudowne uczucie:)
Bardzo żałowałam, że ze względów zawodowych i edukacyjnych (jak to brzmi!;)) musiałam zrobić sobie przerwę w moim małym „aktorstwie”, ale czekam tylko na odpowiedni moment, kiedy znajdzie się jakaś luka w moim grafiku i chcę wrócić do teatru. Wprost nie mogę się doczekać!
Jeśli i Wy macie taką właśnie pasję, zachęcam do brania udziału w takich projektach, bo być może podobne znajdziecie w swoich miastach. A chętnym z Wrocławia i okolic polecam nasz „Teatr dla początkujących”, choć jeszcze chwila i wcale nie będziemy już tacy początkujący;)
Poniżej fotorelacja z premiery, popremierowe kwiaty i świętowanie:) To były jedne z piękniejszych chwil w życiu!
A Wy jakie macie pasje? Takie, bez których nie wyobrażacie sobie życia?:)
A w tym filmiku możecie zobaczyć, jak spełniło się moje marzenie:)
Natomiast pod tym linkiem możecie obejrzeć więcej zdjęć z premiery i dowiedzieć się kilku ciekawych faktów o projekcie: WDOWY – TEATR
Liczba komentarzy: 4