Gdy dopada Was nagła i niepohamowana ochota na coś słodkiego, albo gdy u Waszych drzwi zjawiają się niespodziewani goście lub gdy po prostu chcecie zaskoczyć Waszą drugą połówkę i sprawić jej przyjemność – na to wszystko mam znakomity pomysł!:) Maj i czerwiec zawsze kojarzy mi się z rabarbarem i truskawkami, a to połączenie kojarzy mi się natomiast z istnym rajem dla podniebienia. Dodajmy do tego słodką wanilię, gorącą i chrupiącą kruszonkę i zimne, aksamitne, orzeźwiające lody… Czas na przepis:)

– 2 łodygi rabarbaru
– 8 truskawek
– cukier z prawdziwą wanilią (2 łyżeczki)
– 4 łyżki mąki pszennej
– 3 łyżki cukru trzcinowego
– 2 łyżki masła
– lody – u mnie moje ukochane Carte D’or o smaku cytrynowego sorbetu i ciasteczek – rewelacja!

Rabarbar i truskawki kroimy w kostkę i wrzucamy do wysmarowanych masłem kokilek, a następnie posypujemy cukrem z wanilią (odpowiednio do jednej kokilki wrzucamy 1 rabarbar, 4 truskawki i 1 łyżeczkę cukru;)). W misce ugniatamy mąkę z cukrem i masłem, a następnie kruszymy zagniecioną masę na owoce w kokilkach. Kokilki wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 200 stopni na ok. 30 minut. Crumble podajemy gorące z gałką ulubionych lodów:)