Pozostajemy we włoskim klimacie. Po wczorajszej wizycie w Corso, dziś nadszedł czas na włoskie danie przyrządzone w domowym zaciszu.
Niedzielny obiad jest dla nas bardzo ważny. To chyba najbardziej celebrowany czas w ciągu całego tygodnia. To tradycja pielęgnowana od samego dzieciństwa. W niedzielę obiad jedliśmy zawsze całą rodziną, u nas albo u dziadków. Teraz kiedy często weekendy spędzamy we Wrocławiu sami, lubimy chociaż podtrzymywać tradycję uroczystego obiadu:)
Wczorajszy wieczór spędziliśmy z przyjaciółmi i w efekcie poszliśmy spać nad ranem. Wstaliśmy jednak w dobrych humorach kilka minut po dwunastej i wybraliśmy się na spacer, do kościoła i do sklepu. W najbliższym sąsiedztwie mamy Biedronkę, więc nasze kroki skierowaliśmy właśnie tam. Mieliśmy szczęście, bo znaleźliśmy wszystkie składniki, które potrzebne były do ?dania z reklamy? właśnie Biedronki. Trafiliśmy na włoski tydzień;)
Po powrocie do mieszkania przenieśliśmy się na Sycylię. W rytmie ?italiano? przygotowaliśmy Spaghetti Trapanese ze stekiem z tuńczyka. Uwierzcie mi na słowo, a najlepiej przekonajcie się sami, że to spaghetti jest numerem jeden wśród wszystkich spaghetti! Banalne w przygotowaniu i idealne w smaku.
Składniki:
– 2 steki z tuńczyka
– 300 g makaronu spaghetti Barilla
– 80 g płatków migdałów
– 1 puszka pomidorów
– 3 posiekane ząbki czosnku
– 50 g startego sera Parmigiano Reggiano lub żółtego
– pół pęczka bazylii
– 6 łyżek oliwy z oliwek
– sok z połowy cytryny
– szczypta cukru
– sól, pieprz
Migdały prażymy na suchej patelni ok. 3 minut, od czasu do czasu mieszając je. Bazylię myjemy i wrzucamy do blendera. Czosnek obieramy i kroimy w plasterki, dodajemy do bazylii, do której dodajemy też wystudzone migdały. Przyprawiamy solą, pieprzem i sokiem z cytryny i blendujemy. Ser trzemy na tarce, dodajemy do miski, do której dodajemy również pomidory i pesto z migdałów i bazylii. Przyprawiamy cukrem i solą oraz pieprzem, jeśli jest taka potrzeba.
Makaron gotujemy zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Po wszystkim odcedzamy go.
Steki z tuńczyka osuszamy papierowym ręcznikiem, solimy i smażymy na patelni z rozgrzaną oliwą, dwustronnie, ok. 3-4 minut z każdej strony.
Na talerz przekładamy makaron, sos i stek z tuńczyka. Smacznego!;)