Placuszki dyniowe z solonym karmelem, musem jabłkowym i lodami!
Sweet thingsAutor: Di
?Jak nie kochać jesieni, jej babiego lata,
Liści niesionych wiatrem, w rytm deszczu tańczących.
Ptaków, co przed podróżą na drzewach usiadły,
Czekając na swych braci, za morze lecących.
Jak nie kochać jesieni, jej barw purpurowych,
Szarych, żółtych, czerwonych, srebrnych, szczerozłotych.
Gdy białą mgłą otuli zachodzący księżyc,
Kojąc w twym słabym sercu, codzienne zgryzoty.
Jak nie kochać jesieni, smutnej, zatroskanej,
Pełnej tęsknoty za tym, co już nie powróci.
Chryzantemy pobieli, dla tych, których nie ma.
Szronem łąki maluje, ukoi, zasmuci.
Jak nie kochać jesieni, siostry listopada,
Tego, co królowanie blaskiem świec rozpocznie.
I w swoim majestacie uczy nas pokory.
Bez słowa na cmentarze wzywa nas corocznie.?
(Tadeusz Wywrocki)
Dzisiejszy wpis nieprzypadkowo rozpoczęłam poezją. Gdy nadchodzi jesień, taka prawdziwa i złota, zbiera mi się na tęsknoty. Mimo, że robi się melancholijnie, to lubię jesień. Lubię wtedy schować się w ciepłym fotelu przed całym światem, z kubkiem gorącej herbaty i tomikiem poezji w ręce.
A dzisiejsze danie, czy też deser to poezja w najczystszej postaci. Połączenie dyni i ubitych białek sprawia, że placuszki są pulchniutkie i rozpływają się w ustach. Są słodkie, a ich słodycz cudownie przełamuje słony karmel. Do tego gałka lodów i orzeźwiający mus jabłkowy i deser na długie, jesienne wieczory mamy gotowy:)
-250 g musu z dyni
– 250 g mąki pszennej
– 4 jajka
– 150 g cukru pudru
– 40 g miodu płynnego
– 0,5 opakowania proszku do pieczenia
– 0,5 łyżeczki sody oczyszczonej
Oddzielamy żółtka od białek. Do żółtek dodajemy dynię, miód i cukier. Miksujemy na gładką masę. Dodajemy przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia i sodą. Ubijamy białka na sztywno i dodajemy do pozostałej masy delikatnie mieszając. Placuszki smażymy na rozgrzanym oleju z każdej strony. Przyjmujemy, że jeden placuszek to 2 łyżki masy. Podajemy z czymkolwiek chcemy. U mnie akurat był to solony karmel, mus jabłkowy i lody. Można równie dobrze podać z syropem klonowym lub miodem, albo najzwyczajniej w świecie z cukrem pudrem. Placuszki same w sobie są przepyszne!:)