Kto z Was nie marzy o rajskich plażach z tysiącem palm, lazurową wodą i złotym piaskiem? I kiedy tylko wspominamy o palmach, na myśl przychodzą nam raczej plaże karaibskie. Na próżno szukać takich bliżej nas. Są, oczywiście, ale to nie to samo.
Jednak jest jedno miejsce w Europie, właściwie na samym jej krańcu, które przenosi nas w fantastyczny klimat Wysp Karaibskich. W miejscu tym została podobno nakręcona reklama batonów Bounty ? ale tylko podobno.
Legenda natomiast głosi, że palmy, które możemy tam spotkać w ogromnej ilości, wyrosły z przeżutych przez piratów daktyli. Jest to niepowtarzalny i jedyny w swoim rodzaju zakątek jednej z najpiękniejszych wysp świata. Gorący, złoty piasek odbijający promienie słoneczne i krystaliczna woda tylko sprzyjają długim kąpielom ? morskim i słonecznym.
Gdzie znajdziemy to cudowne miejsce? Tam, gdzie Minotaur został uwięziony w Labiryncie, a dzielny Tezeusz podążał za nicią ukochanej Ariadny. Tam, gdzie w dawnych czasach panował Minos, a atmosfera tajemnicy unosi się od kilku tysięcy lat?
Miejscem tym jest urocza plaża Vai (Vai Beach) znajdująca się na północno ? wschodnim krańcu Krety. Plaża ta położona jest jakieś 25 kilometrów od miejscowości Sitia i gdyby nie fakt, że dociera tam masa turystów, mogłaby uchodzić za dziką. Wszystko przez jej niesamowite położenie z dala od cywilizacji.
By dotrzeć na Vai trzeba jednak być dość dobrym kierowcą. Gdy wybieramy się w podróż autem, czeka nas droga wypełniona licznymi górskimi serpentynami. Będzie więc ona wolna, ale nie do końca spokojna. Nieraz nasze serce zabije mocniej, kiedy spojrzymy w bok, albo w dół;) Mieliśmy do przebycia zaledwie 70 kilometrów, a pokonaliśmy je w jakieś 2 godziny. Ale to nic! Po drodze czekają nas zapierające dech widoki ? dlatego też warto się zatrzymać co jakiś czas i podziwiać.
Gdy już dotrzemy do Vai, naszym oczom ukaże się ? ogromny parking;) Cóż, trzeba przecież gdzieś zostawić samochód, prawda?
Następnie otworzy się przed nami las palmowy ? jedyny taki na Krecie i właściwie jedyny taki w Europie. Jest tam ok. 500 palm, ulokowanych przy samym brzegu morza. Spokojnie można usiąść pod jedną z nich i w cieniu np. poczytać książkę. Ma się wtedy wrażenie, jakbyśmy trafili do raju;)
Plaża Vai to jedna z najpiękniejszych plaż na wyspie. Jest warta odwiedzenia i nie wyobrażam sobie jej pominięcia. Sami zobaczcie, jaka jest zjawiskowa:)
W drodze do:
A oto ona ? Vai: