Macie może ochotę na piknik? Mam dla Was propozycję dań, które możecie spakować do koszyka i delektować się nimi na świeżym powietrzu, na zielonej trawce ?
My taki obiad zrobiliśmy sobie wczoraj w ogródku. Delikatne słońce i orzeźwiający wiatr, do tego takie pyszności jak grillowany indyk, włoskie grzanki i truskawkowy kompot:)
Na piknik wybrałam również lekką lekturę, która w klimat wpasowała się perfekcyjnie.
?Tysiąc dni w Wenecji? Marleny De Blasi to książka, która stanowi romans, przewodnik kulinarny i przybliża uroki Wenecji. Jest ciepła i inspirująca ? w sam raz dla marzycieli i podróżników. A jeśli dodatkowo kochacie włoskie klimaty i włoskie jedzenie, to gwarantuje Wam wyborną ucztę. Odnajdziecie w niej wszystkie krajobrazy, zapachy, smaki i kolory słonecznej Italii:)

Grillowany indyk:

-2 filety z indyka
-pieprz i sól
-ostra papryka
-tymianek
-bazylia
-przyprawa do grilla
-granulowany czosnek
-olej

Filety nacieramy odrobiną oleju. Przyprawy wysypujemy na płaski talerz i mieszamy w takich proporcjach jakie nam odpowiadają. Każdy filet obtaczamy w przyprawach i przekładamy do miski. Miskę z filetami zakrywamy sreberkiem i odkładamy w chłodne miejsce na ok. 1h. Po tym czasie filety grillujemy z każdej strony na patelni grillowej lub grillu, aż do zarumienienia i uzyskania odpowiedniej miękkości.

Grzanki z sosem pomidorowym i mozzarellą:

-kilka kawałków bagietki
-koncentrat pomidorowy (jak najbardziej lubię Pudliszki, jeśli nie mam czasu na zrobienie własnego)
-2 ząbki czosnku
-kulka mozzarelli
-pieprz, sól
-bazylia świeża

Koncentrat wlewamy do garnka, dodajemy starty czosnek, pieprz i sól i mieszamy aż do zagotowania. Gotowym sosem pomidorowym smarujemy kawałki bagietki, na tym układamy kawałki mozzarelli i znowu smarujemy sosem. Umieszczamy w małym piekarniku (może być też normalny piekarnik lub nawet mikrofalówka) na ok. 4 minuty. Podajemy z listkami świeżej bazylii.

Coś mi się wydaję, że takich pikników będzie więcej i pomysłów na koszykowe pyszności również będzie sporo:)