Wspominałam dzisiaj na moim Instagramie, że nadszedł u mnie sezon na: „zrobię wszystko, tylko nie nauka!”. Powinnam zabrać się za podręczniki, kodeksy, kserówki i… jeszcze więcej kserówek! Zamiast tego, od rana napisałam kilka pozwów (w dodatku na formularzu, za którymi nie przepadam i zazwyczaj idą mi opornie), wysprzątałam mieszkanie, wstawiłam kilka razy pranie i upiekłam pyszne ciastka. Dobrze, że jest dzisiaj okazja, by je zjeść wspólnie z przyjaciółmi;) Ciastka są błyskawiczne i tak dobre, że nie mogę doczekać się wieczornego spotkania, na które je zabieram. Spróbujcie ich i Wy:
– 100 g masła orzechowego
– 100 g masła (miękkiego)
– 1/2 szklanki cukru trzcinowego
– pół opakowania cukru waniliowego
– 1/2 łyżeczki sody
– 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
– 1 jajko
– 1,5 szklanki mąki pszennej
– 2 łyżki nutelli
Masła miksujemy ze sobą. Dodajemy jajko (temperatura pokojowa), cukier, cukier waniliowy, sodę i proszek do pieczenia i mieszamy. Dodajemy mąkę i dalej mieszamy. Na koniec dodajemy nutellę i delikatnie łączymy składniki, jednak tak, żeby nutella wyraźnie odznaczała się od pozostałej masy. Z ciasta formujemy kulki i układamy je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, delikatnie zgniatając palcem. Ciastka pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 170 stopni przez ok. 14 minut. Smacznego!
Liczba komentarzy: 1