3 September 2013

Jeszcze trochę lata, obiad!

Lunch time
Autor:
Di | Lunch time

Jeszcze trochę lata, obiad!

Od rana piękna pogoda:) Po wczorajszym dniu spędzonym w całości pod kocem aż chciało się wyjść na spacer i nacieszyć jeszcze letnimi promykami słońca. Obiad też obowiązkowo zjedzony został na tarasie wśród kwiatów, za którymi z pewnością już niedługo zatęsknię?
A co było na obiad? Ryż, sałatka Colesław i kawałki kurczaka w cieście czosnkowym. Dziś skupię się na kurczaku. Przepis na to danie pochodzi z bloga jedzenie i podróże Wypróbowałam i przekonałam się, że kurczak przyrządzony w taki sposób jest naprawdę bardzo dobry;)

Poniżej za autorką wspomnianego bloga podaję przepis:

-2 piersi z kurczaka
-3 ząbki czosnku
-1 jajko
-1 szklanka mąki
-1 szklanka wody
-sól, pieprz, curry, zioła prowansalskie, papryka ostra
-oliwa z oliwek

Kurczaka kroimy na kawałki. W misce mieszamy go z przyprawami. Odkładamy na kilka minut.
Do innej miski wbijamy jajko, dodajemy mąki, wody i 3 ząbki czosnku przepuszczone przez praskę. Mieszamy dokładnie.

Ciasto dodajemy do kurczaka i smażymy do zarumienienia na głębokim tłuszczu.

Było smacznie, cieplutko i pachniało jeszcze wakacjami. Obiady na balkonie smakują o niebo lepiej!:)

Jeszcze trochę lata, obiad!
Jeszcze trochę lata, obiad!
Jeszcze trochę lata, obiad!
Jeszcze trochę lata, obiad!
Jeszcze trochę lata, obiad!
Jeszcze trochę lata, obiad!
Jeszcze trochę lata, obiad!
Jeszcze trochę lata, obiad!
Do picia natomiast mieliśmy znakomity Kwas Chlebowy ? pyszny i zdrowy!

Jeszcze trochę lata, obiad!
Jeszcze trochę lata, obiad!
Jeszcze trochę lata, obiad!

Jeszcze trochę lata, obiad!
Jeszcze trochę lata, obiad!
Jeszcze trochę lata, obiad!
Uwielbiam takich małych gości:)

FacebookTwitterGoogle+

Liczba komentarzy: 2

  1. / OdpowiedzSmaczny Turysta

    Dobra rada. Nie maltretuj czosnku w prasce. Żaden kucharz poza Gesslerowa (ale ona nie jest kucharzem) nie używa tego urządzenia. Dlaczego? A no dlatego, że to co jest najcenniejsze zostaje w środku praski. Lepiej posiekać, zetrzeć na drobnej tarce są taki specjalne do czosnku lub rozetrzeć na desce albo rozgnieść w moźdierzu. :)

  2. / Odpowiedzsoap-jam

    No właśnie zazwyczaj kroję w drobniutką kosteczkę, ewentualnie rozgniatam z odrobiną soli. Tym razem użyłam praski bo tak było w oryginalnym przepisie na blogu, skąd on pochodzi i chciałam zrobić wszystko dokładnie tak samo:)

Dodaj odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany