2 September 2013

Barka Tumska!

Restaurant
Autor:
Di | Restaurant

Barka Tumska!

?Parostatkiem w piękny rejs, statkiem na parę w piękny rejs??. Z drobną różnicą. Barką ? nie parostatkiem, w rejs ? ale w rejs po morzu jedzenia. Co do tej pary to wszystko się zgadza ? byliśmy z K. jedyną parą na pokładzie;)
Jest takie miejsce we Wrocławiu, u brzegu Odry, blisko Ostrowa Tumskiego, a już naprawdę blisko Młyna Marii, w którym dumnie prezentuje się Barka. Barka Tumska. Na Barce jakiś czas temu można było zobaczyć przedstawienie dla dorosłych ?Nawiedzony Młyn?. W cenie biletu był obiad i deser, więc restauracja była wypełniona po brzegi. Po swoje brzegi, nie Odry;)
Obiad na Barce był trzecią częścią naszej wycieczki ( pierwsza część to ZOO ? pamiętacie?:) a o drugiej wkrótce napiszę).
Wchodzimy do restauracji od strony Hotelu Tumskiego i taki oto widok nas wita:

Barka Tumska!
Barka Tumska!
Barka Tumska!
Barka Tumska!
Barka Tumska!
Barka Tumska!
Barka Tumska!

Tak więc zobaczyliście już Barkę w prawie całej okazałości. Są trzy pokłady. Górny, czyli taras widokowy, czynny latem. Tam możemy napić się kawy i zjeść coś słodkiego oraz napawać się pięknem Wrocławia od strony rzeki. Środkowy, to właśnie restauracja Blue Marine, a dolny, to pub. Gdy wchodzi się na pokład wygląda to mniej więcej tak:

Barka Tumska!
Barka Tumska!
Barka Tumska!
Barka Tumska!

Dalej przechodzimy do restauracji. Wita nas klimat iście morski. Mapy, koła ratunkowe, obrazki ze statkami. Wszystko utrzymane w biało ? niebieskich barwach. Obsługa ubrana również odpowiednio. Poczuliśmy się jakbyśmy rzeczywiście mieli zaraz wypłynąć w rejs na otwartym morzu:)

Barka Tumska!
Barka Tumska!
Barka Tumska!
Barka Tumska!

Zamówienie przyjmowała od nas bardzo miła pani:) Jedyne co do czego mam zastrzeżenia to dość ubogie menu. Ale mimo, że nie oferowało zbyt dużej ilości dań, to ich jakość wynagrodziła wszystko.
Ja zamówiłam pierś z kurczęcia z sosem pomidorowym i mozzarellą, a K. polędwicę w boczku z fetą.
W oczekiwaniu na nasz obiad podglądaliśmy pewnego pana, który na brzegu po drugiej stronie łowił ryby:)

Barka Tumska!

Po ok. 15 minutach otrzymaliśmy zamówione dania, a wyglądały one tak:

Barka Tumska!
Barka Tumska!

Barka Tumska!

Co do smaku, to mój kurczak był idealny w połączeniu ze śródziemnomorskim sosem, a K. miał tylko obiekcje co do boczku (co mnie wcale nie zdziwiło bo wg mnie boczek w połączeniu z czymkolwiek nie jest zbyt dobrym pomysłem). Poza tym wszystko nam smakowało i myślę, że wybierzemy się tam ponownie:) Fakt, że z restauracji ?na rzece? nadal numerem jeden pozostaje nasza Przystań, ale im ich jest więcej tym lepiej. Miłego dnia!;)

FacebookTwitterGoogle+

Dodaj odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany