6 March 2013

Soczysta karkówka i kluski śląskie w sosie żurawinowym.

Bez kategorii
Autor:
Di |

Soczysta karkówka i kluski śląskie w sosie żurawinowym.

Jak tu nie kochać marca? Jestem marcową dziewczyną i mam ogromną słabość do tego miesiąca, zwłaszcza kiedy daje nam tyle ciepła i słonecznych promieni! ;)
W podziękowaniu zrobiłam mu dziś pyszny obiad, który zjedliśmy na tarasie razem właśnie z Marcem:)))

Jak zrobić karkówkę?

Kupujemy karkówkę od strony schabu ( ilość karkówki zależy od ilości osób ). Na patelnię nalewamy odrobinę oleju, układamy kawałki karkówki i podlewamy winem czerwonym, wytrawnym ( ok. pół szklanki ). Smażymy pod przykryciem, na wolnym ogniu, ok. 1-1,5 godziny, co jakiś czas podlewając odrobiną wody.
Gdy karkówka będzie miękka dodajemy żurawinę ( ja miałam słoiczek żurawiny od babci, ale można ją kupić w każdym większym sklepie, na pewno jest dostępna w Ikei ). Smażymy nadal, po czym dodajemy gotowy ciemny sos, który wcześniej przyrządziliśmy ( wystarczy do garnka dodać sos ciemny np. winiary i 300ml wody no i zagotować ).

Jak zrobić kluski śląskie?

Potrzebujemy: 1 kg ugotowanych ziemniaków, 250 g mąki ziemniaczanej, jajko i sól.
Ziemniaki należy przecisnąć przez praskę do ziemniaków, zmielić bądź zetrzeć na tarce. Dodajemy mąkę, jajko i sól i ugniatamy. Z gotowego ciasta oddzielamy małe kawałki i formujemy kuleczki, a na koniec palcem wskazującym w kuleczkach robimy dziurkę;) Dobrze byłoby, żeby blat był osypany delikatnie mąką, a nasze ręce lekko wilgotne. Na koniec kluseczki wrzucamy do osolonej wody i czekamy aż wypłyną ? ok. 5 min.

Żyć nie umierać w taką pogodę, a tu trzeba iść na Uczelnię ?

Miłego, słonecznego dnia! :)))

Soczysta karkówka i kluski śląskie w sosie żurawinowym.Soczysta karkówka i kluski śląskie w sosie żurawinowym.Soczysta karkówka i kluski śląskie w sosie żurawinowym.Soczysta karkówka i kluski śląskie w sosie żurawinowym.Soczysta karkówka i kluski śląskie w sosie żurawinowym.Soczysta karkówka i kluski śląskie w sosie żurawinowym.Soczysta karkówka i kluski śląskie w sosie żurawinowym.

FacebookTwitterGoogle+

Liczba komentarzy: 2

  1. / Odpowiedztadziu

    Do klusek śląskich, nigdy, przenigdy żaden Ślązak nie doda jajka !!!, to wymysł ludzi z poza śląska :))) , ja robię od ponad 40 lat, bez jaj !!!
    pozdrawiam

  2. / Odpowiedzsoap-jam

    No być może, bo właśnie ja należę do ludzi spoza Śląska i tak jakoś się nauczyłam na dodawanie jajka;) Może po prostu z przyzwyczajenia nazwałam moje kluski „śląskimi”, a trafniejszym określeniem byłoby „kluski aksamitki” albo „kluski z dziurką”;) W każdym razie teraz będę przynajmniej wzbogacona o nową wiedzę. Dziękuję i pozdrawiam!:)

Dodaj odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany