Lubimy sobie czasem umilić niedziele spędzane we Wrocławiu i poczuć się jak w domu. W sobotę popołudniu robimy niezbędne zakupy. Do ręki sama wskakuje marchewka, pietruszka, seler ? z naszego zamrażalnika wyskakują skrzydełka, nóżka i pierś z kurczaka. Szafka sama się otwiera i ukazuje nam bogactwo swych przypraw:) Domyślacie się już co tak bardzo umila nam niedzielę?:) Tak, to ROSÓŁ. W połowie domowy (bo domowe jest mięsko) z lanymi kluseczkami własnej roboty.

A oto, jak go zrobić:

-3 skrzydełka z kurczaka
-1 noga z kurczaka
-1 filet z kurczaka
-paczka włoszczyzny (2 marchewki, pietruszka, seler, por)
-lubczyk
-kostka rosołowa
-wody tyle, by dopełnić garnek
-pieprz
-vegeta
-natka pietruszki
-magi

Mięso (nogę i skrzydełka) oczyszczamy i wrzucamy do garnka. Dodajemy warzywa, vegetę i zalewamy garnek wodą i gotujemy ok. 30 minut. Następnie, gdy mięso jest już miękkie możemy je wyłożyć. Dodajemy natomiast filet z kurczaka, kostkę rosołową, pietruszkę, pieprz, lubczyk i gotujemy ponownie ok. 30 minut. (jeśli woda się wygotowała i zrobiło jej się mniej to uzupełniamy ją).

Lane kluski:

-6 łyżek mąki
-3 jajka

w miseczce mieszamy składniki tak, by otrzymać gładką masę.

Kluseczki wlewamy na gotujący się rosół.

Do smaku dodajemy magi. Smacznego!:)