Magiczne miejsce. I prawdziwie wrocławskie! Będąc tam na górze naprawdę można poczuć zapach starego, dobrego Wrocławia:)
Mostek Czarownic, czy inaczej Mostek Pokutnic, jest łącznikiem dwóch wieży kościoła św. Marii Magdaleny na ostatniej kondygnacji. Kościół natomiast umiejscowiony jest tuż przy Rynku, między ul. Szewską i Łaciarską.
By dotrzeć do celu trzeba pokonać niezliczoną ilość schodków ? ale warto, bo widok jaki ukazuje się naszym oczom zapiera dech w piersiach! Przed nami rozpościera się panorama całego miasta ? widać prawie każdy budynek, kamienice, dachy i wieże kościołów. Niesamowite wrażenie.
Pierwsze wzmianki na temat mostku pochodzą z połowy XV wieku. Ulegał on kilkukrotnie zniszczeniu, m.in. podczas pokazu fajerwerków dla cesarza Wilhelma I czy podczas II Wojny Światowej. Minęło ponad 50 lat od wojny kiedy można było znowu podziwiać z niego widoki.
Będąc do góry można dostać dreszczy nie tylko z zachwytu, czy patrzenia z ogromnej wysokości w dół. Dreszcze mogą przejść po naszych plecach kiedy przypomnimy sobie legendę, która głosi, że dokładnie o północy na Mostku pojawiają się duchy młodych dziewczyn sprzątających go. Są to dziewczyny, które za życia wolały się bawić i chodzić na imprezy niż prowadzić dom i wychowywać dzieci. Spotkała ich kara za niechęć do szybkiego zamążpójścia (ups!;d). Kiedyś wybierzemy się na nocny spacer po Wrocławiu i sprawdzimy ile w tym prawdy;)
Zachęcam Was do odkrywania takich miejsc we Wrocławiu, bo sprawiają one, że jest on dla nas jeszcze bardziej magiczny.
Najpierw był Rynek?
i Plac Solny z balonami, kwiatami i tysiącem innych atrakcji:)
Liczba komentarzy: 1
O! A na tym mostku byłam i podziwiałam