Zdecydowanie najlepsze muffinki jakie udało mi się zrobić!;) Zainspirowana ?Małą Paryską Kuchnią? Rachel Khoo i jednym z moich ulubionych blogów kulinarnych, postanowiłam przygotować dla nas coś pysznego na popołudniowe lenistwo:) Muffinki wyszły bardzo wilgotne ? rozpływają się w ustach! A połączenie słodkiego i słonego smaku daje niesamowite wrażenia:) Koniecznie wypróbujcie!
Myślę, że doskonale będą pasowały na mroźne, zimowe wieczory, które już pewnie niedługo do nas nadejdą ? oby nie za szybko!;)
Składniki: ( na 6 muffinek, bo 12 to na naszą dwójkę za dużo .. )
– 100 g mąki
– 100 g cukru
– 1 łyżeczka proszku do pieczenia
– 150 ml śmietany 18%
– 1 jajko
– 3 łyżki kakao
– 30 g masła
– pół tabliczki mlecznej czekolady
polewa:
– 2 łyżki masła
– 0,5 szklanki cukru brązowego
– 0,5 szklanki śmietanki 30%
– płaska łyżeczka soli morskiej
Wykonanie:
Do miski przesiewamy suche składniki: mąkę, cukier i proszek do pieczenia. W innej misce łączymy roztopione masło, kakao, jajko i śmietanę. Po wymieszaniu mokre składniki przelewamy do wgłębienia zrobionego w suchych składnikach i mieszamy. Dodajemy pokruszoną czekoladę i ponownie mieszamy.
Masę przekładamy do papilotek bądź silikonowych foremek i wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni na ok. 20 minut. Po wyjęciu studzimy.
Do garnka o grubym spodzie wsypujemy cukier brązowy i czekamy aż się rozpuści. Gdy tak się stanie dodajemy masło i mieszamy. Cały czas mieszając dodajemy śmietankę i sól. Mieszamy i polewa karmelowa gotowa:)
Muffinki polewamy karmelem. Bardzo dobrze smakują jeszcze delikatnie ciepłe;) Smakowitego piątku!