10 November 2013

Gęsina na św. Marcina ? z nutą piernikową, glazurowanymi buraczkami i gruszkami!

Lunch time
Autor:
Di | Lunch time

Gęsina na św. Marcina ? z nutą piernikową, glazurowanymi buraczkami i gruszkami!

Jutro 11 listopada. Od pięciu lat jest to nasz ulubiony dzień, ważniejszy nawet niż Wigilia! Bo w odróżnieniu od Wigilii nie traci uroku z czasem, a zyskuje:) Jakaś niesamowita magia panuje każdego 11 listopada spędzonego we Wrocławiu. Ale o tym jutro;) Dziś na obiad przygotowaliśmy gęś. Oprócz tego, że dzień był wyjątkowy, bo odwiedziła nas moja rodzinka, to przecież gęś jest tradycyjną potrawą na św. Marcina, czyli na jutrzejszy dzień:) Podobno dlatego, że to właśnie gęganie gęsi zdradziło kryjówkę św. Marcina, który schował się wśród gęsi w szopie, bo nie chciał zostać nowym Biskupem. Ale w tej kwestii odsyłam do pewniejszych źródeł. My wróćmy lepiej do naszej gęsi. Przepis dość czasochłonny, jednak reakcja mojej mamy na potrawę wynagrodziła nam cały trud jej przygotowania.

Składniki:
– 2 piersi gęsi
– 250 ml czerwonego wina wytrawnego
– odrobina syropu malinowego
– 2 gałązki świeżego rozmarynu
– szczypta przyprawy do piernika
– 1/2 łyżki miodu
– 2 łyżki octu balsamicznego
– 80 g zimnego masła

*Marynata
– 2 g ziaren kolendry
– 4-5 goździków
– duża szczypta przyprawy do piernika

*Glazura do buraków
– 3-4 łyżki miodu
– 1 opakowanie ugotowanych buraków
– 4-5 goździków
– skórka z 1 cytryny, sparzonej i wyszorowanej
– 40 ml octu balsamicznego
– odrobina syropu z malin
– 3-4 gałązki świeżego rozmarynu

Przepis pochodzi z Kuchni Lidla. Składniki zostały zakupione głównie w Lidlu;)
Dzień wcześniej gęsi trzeba było wyfiletować, ponieważ było baardzo dużo kości w nich. Skórę jednak zostawiamy. Nacieramy piersi gęsi przygotowaną wcześniej marynatą, która składa się z kolendry, przyprawy do piernika i goździków (wszystkie ziarna należy razem zgnieść i wymieszać). Tak zamarynowane mięso wkładamy do lodówki na całą noc.
Dzisiaj wyjęte z lodówki mięso usmażyliśmy na patelni, układając je skórą do dołu. Smażyliśmy je kilka minut, wytapiając jak najwięcej tłuszczu ze skóry. Po kilku minutach smażenia przełożyliśmy piersi do naczynia (piersi smażymy tylko z jednej strony). Całą zawartość tłuszczu z patelni przelaliśmy do miseczki.
Piersi ułożyliśmy mięsem do dołu na suchej już patelni i przysmażyliśmy. Zapieczone piersi przełożyliśmy do naczynia żaroodpornego.
Na patelnię przelaliśmy odrobinę syropu malinowego, czerwone wino wytrawne oraz wrzuciliśmy 2 gałązki świeżego rozmarynu. Dodaliśmy szczyptę przyprawy do piernika oraz miód i 2 łyżki octu balsamicznego. Zagotowaliśmy wszystko. Po zagotowaniu przelaliśmy otrzymany sos do przesmażonych piersi, całość polaliśmy niewielką ilością tłuszczu, który pozostał z wytopienia skóry, następnie dusiliśmy pod przykryciem przez mniej więcej 1-1,5 godziny w piekarniku rozgrzanym do 180°C (z termoobiegiem).

W czasie gdy gęś była w piekarniku zajęliśmy się glazurą do buraków. Na rozgrzaną patelnię wylaliśmy 4 łyżki miodu (czekamy, aż miód zacznie się karmelizować) i dodaliśmy 3 goździki, skórkę z cytryny oraz odrobinę syropu z malin. Całość doprawiliśmy octem balsamicznym i dodaliśmy gałązki rozmarynu. Na patelnię wrzuciliśmy pokrojone buraki. Mieszaliśmy i gotowaliśmy około 5 minut.

Gruszki natomiast przecięliśmy na pół i smażyliśmy na patelni z odrobiną miodu przez kilka minut, dwustronnie, aż do miękkości.

Danie podajemy w następujący sposób: na talerz wykładamy buraczki, na nie piersi z gęsi, a obok gruszki.

Nasza gęś była trochę zmodyfikowana i nie jest taka jak w oryginalnym przepisie, jednak wyszła tak wyborna, że powtórzymy to danie jeszcze nie raz:)

Gęsina na św. Marcina ? z nutą piernikową, glazurowanymi buraczkami i gruszkami!
Gęsina na św. Marcina ? z nutą piernikową, glazurowanymi buraczkami i gruszkami!
Gęsina na św. Marcina ? z nutą piernikową, glazurowanymi buraczkami i gruszkami!
Gęsina na św. Marcina ? z nutą piernikową, glazurowanymi buraczkami i gruszkami!
Gęsina na św. Marcina ? z nutą piernikową, glazurowanymi buraczkami i gruszkami!
Gęsina na św. Marcina ? z nutą piernikową, glazurowanymi buraczkami i gruszkami!
Gęsina na św. Marcina ? z nutą piernikową, glazurowanymi buraczkami i gruszkami!
Gęsina na św. Marcina ? z nutą piernikową, glazurowanymi buraczkami i gruszkami!
Gęsina na św. Marcina ? z nutą piernikową, glazurowanymi buraczkami i gruszkami!Gęsina na św. Marcina ? z nutą piernikową, glazurowanymi buraczkami i gruszkami!
Gęsina na św. Marcina ? z nutą piernikową, glazurowanymi buraczkami i gruszkami!

FacebookTwitterGoogle+

Liczba komentarzy: 2

  1. / OdpowiedzChrapka

    Niesamowicie to wygląda ;) gęś powinna często gościć na polskich stołach i cieszę się, że coraz częściej się ją przygotowuje. Kompozycja smakowa musiała wywołać wrażenie ;) Jutro gęsi u mnie brak, ale za to będę szukać rogali marcińskich i mam nadzieję, że gdzieś je upoluję.
    Pozdrawiam! ;)

  2. / Odpowiedzsoap-jam

    No wrażenia smakowe były ogromne! Czegoś tak dobrego dawno nie jadłam, a tak w ogóle to była moja pierwsza gęś w życiu i nie wiem dlaczego dopiero teraz udało mi się ją spróbować;) a co do rogali marcińskich to mam nadzieję, że uda Ci się znaleźć takie, które choć trochę będą przypominały te właściwe:P powodzenia i smacznego!:)

Dodaj odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany