Mimo, że poszłam spać prawie nad ranem, to obudziłam się wyjątkowo o 8.00 i zupełnie nie wiedziałam co ze sobą zrobić. Wpadłam więc na pomysł obudzenia mojego K. pysznym śniadaniem! Wybrałam placuszki serowe niezawodnej Nigelli Lawson:) Są pulchniutkie, mocno serowe, delikatne i aksamitne! W sam raz na śniadanie we dwoje. Do tego dobrze komponuje się gruszka i domowe masło orzechowe ? świeżo przygotowane;) Być może przepis przypadnie Wam do gustu i przygotujecie sobie i swoim ukochanym takie śniadanie jutro, w sobotni poranek? Gwarantuje niesamowicie miły początek dnia!
A do tego wciągająca lektura i delikatne dźwięki radia ? coś czuję, że to będzie dobry dzień;)
Składniki:
– 3 jajka ( żółtka i białka oddzielnie )
– 2 łyżki cukru
– 1 łyżeczka esencji waniliowej
– 1 szklanka sera białego ( twarogu, serka do serników )
– 1/3 szklanki mąki pszennej
– szczypta soli
Żółtka ucieramy z cukrem i esencją waniliową. Białka ubijamy ze szczyptą soli. Do żółtek i cukru dodajemy ser i mąkę. Mieszamy. Łączymy z ubitym białkiem. Mieszamy delikatnie. Placuszki o średnicy ok. 10-15 cm smażymy na suchej patelni dwustronnie. Podajemy z gruszką i masłem orzechowym lub czymkolwiek co nam smakuje:) Smacznego!
K. czyta obecnie książkę ?Kapitan na służbie? na podstawie której nakręcono film ?Kapitan Phillips?, a ja w przerwie między dziesięcioma innymi książkami zaczytuje się w ?Jackie czy Marylin?
Liczba komentarzy: 1
Muszę być przepyszne!