Jest już późno, ale nie mogłam powstrzymać się przed dodaniem tego przepisu, mając jeszcze w ustach jego wprost niebiański smak! Tę włoską przystawkę odkryłam w przepisach Kuchni Lidla i oczarowała mnie w parę sekund. To dokładnie tyle czasu ile zajmuje jej przygotowanie. Jest idealna na wieczorną przekąskę, a także jako przystawka podczas wytwornej kolacji. Połączenie delikatnej mozzarelli, wyrazistego w smaku prosciutto i kwaskowych pomidorów jest wg mnie strzałem w dziesiątkę. Wyobraźcie sobie jakie to musi być dobre, skoro zrobiłam sobie dzisiaj dyspensę i zjadłam troszkę pomidora!;)

Potrzebujemy: (na 2 porcje)
– 2 kulki mozzarelli
– 4 plasterki prosciutto (lub każda inna szynka tego typu)
– 2 łyżeczki pesto roso
– 2 łyżeczki przypraw prowansalskich
– puszka pomidorów
– 2 pomidory
– sól i pieprz

Pomidory z puszki miksujemy na sos wraz z łyżeczką ziół prowansalskich, solą i pieprzem. Sos przelewamy do naczynia żaroodpornego. Mozzarellę odsączamy i smarujemy 1 łyżeczką pesto, a następnie zawijamy w dwa plastry prosciutto. Układamy na sosie w naczyniu. Pomidora nacinamy, układamy spodem do góry w naczyniu i posypujemy ziołami oraz pieprzem i solą. Wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni na ok. 15 minut.
*Nadmiar sosu pomidorowego dobrze smakuje z bagietką:)