Gdy na dworze zaczyna panoszyć się prawdziwa zima, uwielbiam rozgrzewać się sycącymi, jednak zdrowymi obiadami. Najczęściej są to zupy – krem. Tym razem mojemu K. podczas cotygodniowego „polowania” na pobliskim straganie udało zdobyć się topinambur! Byliśmy ciekawi tego warzywa już podczas oglądania „Top Chef”. Okazało się, że można z niego wyczarować pyszny i pożywny krem! A do tego jarmuż posłużył nam do zrobienia zdrowej wersji chipsów, które też wyszły genialne:)
Krem z topinamburu:
– 500 g topinamburu
– 1 ziemniak
– 3 gałązki selera naciowego
– 1 por
– 3 łyżki oleju rzepakowego
– 2 ząbki czosnku
– 4 szklanki bulionu warzywnego
– 50 ml mleka
– sól i pieprz
– przyprawy: ziele angielskie, rozmaryn, tymianek, liść laurowy
Czosnek, por i seler siekamy drobno, topinambur (razem ze skórką) i ziemniaki kroimy w kostkę. W dużym garnku rozgrzewamy olej i dodajemy czosnek, por i seler i smażymy przez ok. 7-8 minut. Następnie dodajemy topinambur, ziemniaka i przyprawy, zalewamy bulionem, dodajemy sól i pieprz, doprowadzamy wszystko do wrzenia i gotujemy ok. 30 minut, aż topinambur i ziemniaki będą miękkie. Wyławiamy liść laurowy i wszystko blendujemy na gładką masę. Dodajemy mleko i doprawiamy solą i pieprzem. Krem podajemy z chipsami z jarmużu.
Chipsy z jarmużu:
– 2-3 gałązki jarmużu
– olej rzepakowy
– pieprz i sól
– granulowany czosnek
Jarmuż myjemy i suszymy. Pozbywamy się grubych łodyg i umieszczamy go w misce. Jarmuż polewamy odrobiną oleju, posypujemy pieprzem i odrobiną granulowanego czosnku i soli. Mieszamy. Umieszczamy w piekarniku rozgrzanym do 150 stopni i pieczemy ok. 7 minut, aż chipsy będą chrupiące.
Liczba komentarzy: 1