2 December 2014

Shopping time in London!

England
Autor:
Di | England

Shopping time in London!

Już kiedyś pisałam, że moim marzeniem było wybrać się na zakupy do Londynu w okresie świątecznym. Wiedziałam, że to musi być super sprawa i nie myliłam się. Ten klimat, ten zapach Świąt, Ci wszyscy ludzie poszukujący już świątecznych prezentów. Magia zupełnie jak w ulubionych filmach:) Troszkę może przeszkadzać fakt, że chyba wszyscy europejczycy zjechali się w jednym czasie w jedno miejsce, ale da się to przeżyć.

Gdzie najlepiej wybrać się na zakupy w Londynie?

Wybór jest naprawdę ogromny! Jest jedno fajne miejsce, o którym niestety tylko słyszałam, bo nie starczyło nam czasu, żeby się tam wybrać. Mowa o Bicester Village, czyli outletowej wiosce. Można tam trafić naprawdę fantastyczne perełki. Myślę, że w przyszłym roku sprawdzę jak jest.

Z miejsc, które ja odwiedziłam, mogę polecić Harrods?a, Primark przy Oxford Street no i właściwie całą Oxford Street z każdej strony wypełnioną sklepami. Znajdziecie tam znane wszystkim sieciówki.

Przeszliśmy też mnóstwo sklepów z pamiątkami i z żywnością, odwiedziliśmy księgarnie. Z każdej podróży muszę przywieźć jakąś książkę, kubek i jedzenie, które kojarzy się z danym miejscem;)

Tym razem wzbogaciliśmy się o takie cudeńka:

Shopping time in London!

Shopping time in London!

Roczny zapas ulubionej herbaty + herbatki dla rodziny. Zakochałam się w smaku prawdziwej, angielskiej herbaty z mlekiem! Dodatkowo znalazłam coś, co smakuje cudownie, ale brzmi dziwnie. Chocolate chai latte, czyli połączenie herbaty, mleka, czekolady i przypraw. Mój K. był natomiast wniebowzięty, gdy znaleźliśmy mini tarty z nadzieniem z jego ulubionej whisky;)

Shopping time in London!

Jeszcze bardziej zadowolony był z możliwości kupienia sobie szalika ukochanej drużyny na meczu.

Shopping time in London!

Ja natomiast zatraciłam się w M&M?s World na Piccadilly Circus?

Shopping time in London!

Pomadki M&M?s, etui na iphona i magnes! <3

Shopping time in London!

No i tradycyjnie kubek do kolekcji:)

Shopping time in London!

Zakupy w Primarku!

Shopping time in London!

Shopping time in London!

I w Harrodsie:) Sukienka na Wigilię jak znalazł!

Shopping time in London!

Ulubiona maskara! Długo się jej naszukałam, ale w końcu jest. Jest idealna i szczerze wątpię, żebym kiedyś znalazła lepszą. (cena to ok. 20 funtów)

Shopping time in London!

W domu Sherlocka kupiłam sobie książkę ?How to think like Sherlock? ? jest genialna! A w księgarni z filmu ?Notting Hill? kupiłam tomik poezji Williama Shakespeara:)

Zakupy uważam za udane, choć był jeden ?mały? problem z nimi?. W zakupowym ferworze totalnie zapomniałam o tym, że do Londynu wybraliśmy się tylko z bagażem podręcznym. Wzięłam ze sobą z domu tonę ubrań, w tym płaszcz i zimową kurtkę. Wyobraźcie sobie jak ciężko było te wszystkie nowości zmieścić w walizkach. Także jeśli chodzi o Londyn to nigdy więcej podręcznego bagażu!;)

W następnym wpisie zabiorę Was w najsłodsze miejsca tego magicznego miasta:)

FacebookTwitterGoogle+

Liczba komentarzy: 2

  1. / OdpowiedzMako

    Super zakupy! Widać, że wyjazd się udał :)

  2. / Odpowiedzsoap-jam

    Oj udał bardzo!:)

Dodaj odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany