28 January 2015

Mix zdjęć ze stycznia!

Other
Autor:
Di | Other

Mix zdjęć ze stycznia!

Hej!:) Powoli zbliżamy się do końca miesiąca, który u mnie co roku jest miesiącem tworzenia postanowień i celów i rozpoczęcia wprowadzania ich w życie. Co prawda, jeszcze kilka dni stycznia nam zostało, ale już dzisiaj chciałabym go podsumować. Jak zwykle mam dla Was mnóstwo zdjęć. Tych, które pojawiły się na facebooku i na instagramie, ale również takich, których dotąd nigdzie nie publikowałam;)

Styczeń był dla mnie pełen niespodzianek, pracy, nauki i nowych doświadczeń. Początek miesiąca spędziliśmy w domu, jeszcze w świątecznej i sylwestrowej atmosferze. Później wróciliśmy do Wrocławia i od razu ruszyliśmy z pracą. Dostaliśmy kilka nowych zleceń, co nas bardzo cieszy, bo mimo, że brakuje nam już na niektóre sprawy czasu, to fajnie jest widzieć, że to co samemu tworzyło się od podstaw, teraz rozwija się w zadowalającym tempie:)
Każdy weekend w styczniu wypełniały nam wykłady na studiach, a w tygodniu trzeba się było otoczyć stosem książek i notatek ? sesja trwa w najlepsze.
Zaczęłam kilka nowych projektów i zajęć. Uczymy się włoskiego, ja chodzę na zajęcia na aplikacji, pracuję też trochę u mojego patrona w jego kancelarii.
Mamy jednak czas na spotkania z przyjaciółmi, wieczory z grami planszowymi, ze wspólnym gotowaniem, zrobiliśmy nawet w którąś sobotę grilla!;)
Spędzamy też wieczory we dwoje z ulubionymi filmami lub serialem, który ostatnio zaczęliśmy oglądać ? ?Różowe lata 70.? Spodobał nam się do tego stopnia, że czasem oglądamy go do posiłków: na śniadanie, obiad czy kolację;)
Jednym słowem mijający styczeń, mimo, że niektórych bardzo dołował pogodą to dla nas był wyjątkowo łaskawy. Mam nadzieję, że te kilka pozostałych dni będzie równie udanych:)
Tymczasem zapraszam Was na sporą porcję zdjęć!

Mix zdjęć ze stycznia!

Kilka styczniowych dni zaskoczyło nas białym puchem na zewnątrz, musieliśmy więc wykorzystać to i wyjść na spacer:)

Mix zdjęć ze stycznia!

Innym razem wiosna trwała w najlepsze;)

Mix zdjęć ze stycznia!

Mix zdjęć ze stycznia!

Mix zdjęć ze stycznia!

Mix zdjęć ze stycznia!

W styczniu na blogu pojawiło się kilka zmian. Poszerzyłam kategorię o ?me?, czyli co nie co o mnie. Głównie chodziło mi o pokazanie różnych stylizacji. Do tej pory pracowaliśmy głównie w domu i nie miałam ani okazji ani motywacji, żeby na co dzień ładnie wyglądać. Odkąd jednak kilka dni w tygodniu zmuszona jestem wyjść czy to na zajęcia czy do kancelarii, staram się odkrywać coraz to nowsze ubrania w szafie i coś z nich tworzyć;) Okazało się tak zupełnie przy okazji, że mam ich trochę za dużo. (Mój K. śmieje mi się za plecami, że użycie określenia ?trochę? to jakieś nieporozumienie? ale w końcu jestem kobietą, prawda?;))

Mix zdjęć ze stycznia!

Zrobiłam w końcu porządki w szafie. To jest 1/10 tego, co w niej znalazłam, nie wspominając o tym, że połowę rzeczy mam jeszcze w domu. No cóż, czas będzie z niektórymi ubraniami się rozstać;)

Mix zdjęć ze stycznia!

Mix zdjęć ze stycznia!

Mix zdjęć ze stycznia!

Mix zdjęć ze stycznia!

Na blogu pojawiło się też dużo zdrowego i tego mniej zdrowego jedzenia. Przygotowaliśmy razem sushi, sałatki, kurczaka, carpaccio, makaron, tosty, pizzę i warzywa na parze. Było pysznie!
Jeśli chodzi o moje kubki smakowe, to zdecydowanymi ulubieńcami miesiąca są:
1. Lody Haagen-dazs
2. Gorąca czekolada na łyżce
3. Ciasteczka Oreo w białej czekoladzie

Mix zdjęć ze stycznia!

Kiedy trochę chorowałam, dostałam od mojego K. domowe naleśniki, nowe książki i ulubione herbaty. Napar z lawendy doskonale koi moje nerwy!:)
Obejrzeliśmy też ponownie większość bajek Disney?a i nie tylko ? to cudowny, zaczarowany świat.

Wieczory mijały nam na leniuchowaniu i grach:

Mix zdjęć ze stycznia!

Mix zdjęć ze stycznia!

Mix zdjęć ze stycznia!

Te piękne róże dostałam od K. w niedzielny poranek po nocy spędzonej z przyjaciółmi u nas, na grillu. Chciało mu się wstać rano, przynieść kwiaty i śniadanie do łóżka, obudzić buziakiem. Jestem szczęściarą!:)

Mix zdjęć ze stycznia!

Przynajmniej dwa razy w tygodniu relaksuję się w ten sposób, że biorę długą kąpiel w wannie pełnej pachnącej piany i czytam książkę, oglądam serial lub słucham muzyki.

Mix zdjęć ze stycznia!

Nauka i praca. Praca i nauka. Nasze domowe biuro nadaje się do wszystkiego;)

Mix zdjęć ze stycznia!

Takie poranki i takie zachody słońca mogłabym mieć zawsze!

Mix zdjęć ze stycznia!

Nasza nowa ulubiona herbata: jabłko, cynamon, cytryna, miód ? pycha!

Mix zdjęć ze stycznia!

Odkryliśmy też nowe miejsca we Wrocławiu.

Mix zdjęć ze stycznia!

No i sklep w Magnolii, który od razu przypadł mi do gustu!

Mix zdjęć ze stycznia!

Zabrałam Was do kilku miejsc w Londynie, ale to jeszcze nie koniec. Zostało mi sporo zdjęć z naszego wyjazdu, więc możecie spodziewać się kolejnych wpisów;)

Mix zdjęć ze stycznia!

Już w styczniu pomyślałam o lutym i jakby mi było mało zajęć, zapisałam się na kurs. Zawsze chciałam studiować za granicą, więc wykłady na Uniwersytecie w Pensylwanii na dobry początek się nadadzą;)

Mix zdjęć ze stycznia!

No i zastanawiam się nad zmianą fryzury, na taką właśnie. Ale zupełnie nie wiem czy odważę się tak mocno skrócić włosy. Nad tym będę jeszcze myśleć;)

Na dziś to już koniec. Ja wracam do nauki, jutro rano mam ważne spotkanie i muszę się do niego porządnie przygotować. Wieczór spędzimy pewnie podobnie do wszystkich wieczorów w styczniu. Zimą najlepiej jest ?utknąć? z kubkiem herbaty, książką lub serialem pod kocem. Wiosną będzie czas na ruszenie się z domu i wieczorne spacery po mieście, parku czy chociaż po osiedlu.
Z utęsknieniem czekam też na koniec sesji i trochę luźniejszy czas, żeby spełnić jeden z naszych tegorocznych celów i wybrać się w góry, na narty.
Mam nadzieję, że dla Was styczeń również był miły i że nie macie na co narzekać:) Miłego wieczoru!

p.s. Zapraszam Was również TUTAJ i TUTAJ – tam dzieje się o wiele więcej niż na blogu;)

FacebookTwitterGoogle+

Dodaj odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany