9 February 2015

Toruń!

Poland
Autor:
Di | Poland

Toruń!

Wiecie co dziś zrobiłam? Wstałam wczesnym rankiem z łóżka, a właściwie z materaca, bo mamy generalny remont w mieszkaniu i wszystko zakryte folią. Zjadłam śniadanie, wypiłam herbatę i spojrzałam za okno. Własnym oczom nie wierzyłam, że mogło tyle śniegu napadać przez jedną noc. Śnieżna zadyma, drogi pokryte grubą warstwą białego puchu, a śladu jakiejkolwiek koparki, która poradziłaby sobie z tym problemem, brak. Zegar wskazywał godzinę 7.30, więc stwierdziłam, że jak się szybko zbiorę to zdążę. Przed 9.00 miałam być w sądzie. Wsiadłam więc do samochodu i pojechałam. Od razu zorientowałam się, że całą drogę pokonam takim samym tempem ? ok. 20 km/h. No ale trudno, jadę. Na pierwszym możliwym zakręcie wpadłam w poślizg i znalazłam się na poboczu. Szybko jednak opanowałam sytuację i już jechałam dalej przed siebie. Nagle zrobiło się grubo po 8, więc teoretycznie powinnam powoli dojeżdżać już do centrum. Nic z tego. Nadal stałam w ogromnym korku, próbując przedostać się zaledwie dwie ulice od naszego bloku. Spojrzałam w lewo i w prawo i próbowałam się wcisnąć na pas do skrętu w lewo. Nie było szans. Policzyłam, że nawet jeśli mi się to uda to czeka mnie taka sytuacja przez następne 5 km. Postanowiłam więc się poddać i wrócić do domu. Była godzina 8.30, więc i tak na rozprawę dojechałabym najwcześniej na 9.30. Nie było sensu męczyć się w tych koszmarnych korkach. Po powrocie dowiedziałam się od panów, którzy robią nam remont, że Wrocław od samego rana jest sparaliżowany. Jak zwykle. Kierowców w lutym zaskoczyła zima. W tym koparki. W tym i mnie.

Ten wstęp nie ma zupełnie nic wspólnego z dzisiejszym wpisem;) Chciałam sobie tylko trochę ponarzekać na podstępny los, który w sumie okazał się nie taki zły, bo dał mi wolne. Wykorzystałam to w ten sposób, że pokażę Wam trochę Torunia.

Toruń!

Toruń. Miasto pierników i Kopernika. Jest starym miastem i ma w sobie coś z Wrocławia. Taką wewnętrzną moc, która przyciąga turystów spragnionych pięknej architektury, zabytków i ciekawych atrakcji.
Co prawda podczas naszego pobytu w Toruniu pogoda była prawie tak samo zachęcająca, jak dziś we Wrocławiu, ale udało nam się kilka miejsc odwiedzić i kilka rzeczy zobaczyć. Wybraliśmy się na krótki spacer w okolicę rynku. Odkryliśmy Dom Kopernika, Mury Obronne i oczywiście Planetarium. Przespacerowaliśmy się też brzegiem Wisły, choć warunki atmosferyczne były naprawdę kiepskie.

Toruń!

Toruń!

Toruń!

Toruń!

Toruń!

Toruń!

Toruń!

Toruń!

Toruń!

Toruń!

Toruń!

Toruń!

Największe wrażenie zrobiło na nas Planetarium, a właściwie multimedialna sala, w której możemy poznać naszą planetę Ziemię. To atrakcja nie tylko dla najmłodszych ? każdy dorosły będzie zachwycony możliwością spowodowania wybuchu wulkanu lub poznania kilku ciekawostek.

Toruń!

Toruń!

Toruń!

Toruń!

W Toruniu napijemy się też pysznej kawy w miejscu, które każdy fan serialu ?Przyjaciele? powinien odwiedzić;) Pisałam już kiedyś o tym TUTAJ

Toruń!

To miasto urzekło nas także nocą. Panuje tam romantyczna i dość zagadkowa atmosfera.

Toruń!

Toruń!

Toruń!

Toruń!

Toruń!

Toruń!

Toruń!

Toruń!

Toruń!

Toruń!

Jeśli wybieracie się do Torunia na dłużej, to mogę Wam polecić cudowny nocleg. Apartamenty zlokalizowane są w samym sercu Torunia ? w Rynku Staromiejskim. Zapewniają nam wygodny dostęp praktycznie wszędzie, bezpłatny internet, piękne widoki i piękne wnętrze. Tak właśnie urządziłabym swoje mieszkanie ? surowa cegła, biel i drewniane wykończenia;) Śniadanie również smakowało nam wyjątkowo, bo zjedliśmy je z widokiem na rynek. Byliśmy w samym środku tego, jak delikatnie budzi się do życia miasto. Za jeden nocleg w apartamencie przyjdzie Wam zapłacić ok. 300 zł, dodatkowo ewentualne śniadanie. Za to wrażenia z tego miejsca pozostają w głowie na zawsze:)

Toruń!

Toruń!

Toruń!

Toruń!

Toruń!

No i obowiązkowo kupcie toruńskie pierniki! Mimo, że można je w tej chwili kupić już wszędzie, to jednak fakt, że przywiozło się je z samego Torunia, ma zupełnie inny wydźwięk;)

Toruń!

FacebookTwitterGoogle+

Liczba komentarzy: 1

  1. / OdpowiedzBrzęczyszczykiewicz

    Od dwóch miesięcy próbuje się tam wybrać i zawsze mi coś wypada a po tym wpisie to już wiem że muszę na pewno i to jak najszybciej
    pozdrawiam
    http://brzeczyszczykiewicz.blog.pl/

Dodaj odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany