Mamy piękny lipiec, lato w pełni i tyle słońca w całym mieście. Z kolei ja jestem zawalona pracą, a co gorsza – mam niemoc twórczą! Pewnie zdążyliście zauważyć, że w ostatnich dniach malutko mnie tutaj, oj malutko. Po prostu na nic nie mam czasu, ledwo wychodzę spod tony papierów, a nawet jeśli znajdę chwilę, to mam wtedy ochotę tylko i wyłącznie na przejażdżkę rowerową, rolki, czytanie książki lub oglądanie serialu. Chyba moje wakacje od bloga postanowiły zrobić się same;) (mam nadzieję, że będą krótkie!).

Dzisiaj jednak wzięłam się w garść, poszukałam i mam: jedne z ostatnich zdjęć z Krety. Stwierdziłam, że pasują one do naszego wakacyjnego klimatu:)

Tym razem będzie to stolica Krety – Iraklion. Jego bogactwem są przepiękne widoki i oczywiście Knossos (który znajdziecie o tu) – najpiękniejsze z miast epoki cywilizacji minojskiej.

Nie chcę Was zanudzać długimi opisami miasta i jego zabytków, bo wszystkiego i tak nie widzieliśmy. Iraklion jest jednak wart dłuższego zwiedzania. Jest ruchliwy, hałaśliwy, lecz równocześnie ma w sobie coś niezwykle pociągającego, jest pulsującym sercem wyspy, z deptakami, modnymi sklepami i idącymi z duchem czasu kawiarniami. W Iraklionie znajdują się m.in. najpiękniejsze na wyspie Muzeum Archeologiczne, wspaniałe zbiory ikon i wielki bazar o typowo orientalnym charakterze.

Ciekawostką z pewnością jest fakt, że stolica Krety ma cztery różne nazwy. Miasto zostało zbudowane w 1000 r. p.n.e. przez Dorów i nazwane Herakleją na cześć bohatera mitów – Heraklesa. W 824 r. Arabowie zawładnęli miastem, a na następnie wznieśli w nim twierdzę oraz zmienili jego nazwę na Al-Kandaq. Nowa nazwa, źle wymawiana, przekształciła się na Chandaks, a następnie, pod panowanie weneckim, ewoulowała na Kandię. Po podboju tureckim miasto jeszcze raz zostało przemianowane, tym razem na Megalo Kastro (wielka twierdza). Trzeba było czekać aż do czasu przyłączenia Krety do Grecji, aby miasto odzyskało swoje pierwotne miano Heraklejon, które obecnie wymawiane jest jako Iraklion.
W 1913 r. miasto liczyło zaledwie 12 tys. mieszkańców. Pod wpływem masowego napływu Greków, którzy w 1923 r. uciekali z Turcji, a także wielkiej ucieczki ludności wiejskiej do miast (1950-1960 r.) Iraklion zwiększył liczbę swoich mieszkańców do 115 tys., co spowodowało, że dziś jest piątym co do wielkości miastem Grecji.

Jedno jest pewne. Iraklion jest uroczy! Na koniec mała rada: koniecznie spróbujcie tamtejszej musaki – jest genialna!:)