11 October 2015

Muffinki czekoladowe z nutellą i śliwkami!

Sweet things
Autor:
Di | Sweet things

DSC_0723

Kiedy ostatnio dodałam na Facebooku zdjęcie paczki, którą przygotowałam dla chorej przyjaciółki, ktoś napisał mi, że taki przyjaciel to skarb. Ja z kolei uważam, że o przyjaciół trzeba dbać – w zdrowiu czy w chorobie. Zawsze. I dla mnie mnie to zupełnie naturalne. Tak samo trzeba dbać o swoją miłość.

Wyobraźcie sobie, że dzisiaj rano pospałam nieco dłużej, bo dopadła mnie przewiana szyja (teraz będę już pamiętać, żeby nie wychodzić z basenu z niedosuszonymi włosami…) i od wczoraj nie umiem zbytnio nią ruszać. Spało mi się więc bardzo dobrze, a kiedy się obudziłam dochodziła już 10. Właściwie nie obudziłam się sama, bo zrobił to K. w bardzo delikatny sposób – podając mi śniadanie i ulubioną herbatę do łóżka. W kuchni natomiast unosił się już aromat domowego rosołu – jak to przy niedzieli bywa. K. wstał wcześniej i wszystko zrobił sam – zresztą przestaje mnie to już dziwić:) Kiedy ja przecierałam oczy, K. włączył mi polsatowskie bajki (taka nasza niedzielna tradycja), a następnie dał buziaka i tyle go widziałam. Miał dziś mnóstwo spraw do załatwienia, a chciał zdążyć wrócić na wieczorny mecz, więc wyruszył wcześniej. Tak też zostałam sama. Jeszcze w łóżku obejrzałam „Na fali” i „Pan Popper i jego pingwiny”. Te filmy familijne mają w sobie coś magicznego – zwłaszcza przy niedzieli.

Później zjadłam znakomity rosół, zrobiłam sobie herbatę i wzięłam się za naukę. Aż żal było mi patrzeć w książki, kiedy za oknem uśmiechało się do mnie słońce. Ubrałam się więc ciepło i wyruszyłam na mały spacer. Po drodze nazbierałam kolorowych liści, które posłużyły mi jako dekoracja do dzisiejszych zdjęć. Po powrocie zabrałam się za słodką niespodziankę, którą postanowiłam przygotować dla K. na powitanie. Nie lubimy rozstawać się na całe dnie, zwłaszcza w weekendy;) W domu nadal unosi się obłędny zapach czekolady, a ja zjadłam już dwie muffinki – nie mogłam się doczekać!

Znalazłam idealny przepis – połączenie nutelli i śliwek to po prostu poezja! Takie typowo jesienne wypieki:) Przepis ten pochodzi oczywiście z mojej ulubionej strony „Kwestia smaku” – polecam każdemu! Muffinki są bardzo czekoladowe, ale dzięki nutelli i śliwkom dość mokre. Nie za słodkie – takie w sam raz. Ich przygotowanie jest za to trywialne.

Ja w oczekiwaniu na K. zabieram się teraz za szukanie materiałów do mojej pracy magisterskiej, a Was zostawiam z tymi maleńkimi cudami:)

DSC_0737

Muffinki czekoladowe z nutellą i śliwkami:

– 300 g śliwek
– 80 g masła
– 100 g czekolady mlecznej
– 3 łyżki nutelli
– 2 jajka
– 150 ml mleka
– 250 g mąki pszennej
– 2 łyżeczki proszku do pieczenia
– 150 g cukru trzcinowego
– 2 łyżki kakao

Śliwki myjemy i kroimy w kostkę. W garnku topimy masło, czekoladę i nutellę, a następnie dodajemy mleko i jajka i wszystko mieszamy. Musimy uważać na to, żeby nie podgrzać za mocno. W misce łączymy przesianą mąkę, proszek do pieczenia, cukier i kakao. Wszystko mieszamy. Mokre składniki łączymy z suchymi, dodajemy śliwki i mieszamy tylko do ich połączenia. Papilotki napełniamy do 3/4 wysokości i umieszczamy w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni na ok. 25 minut. Smacznego!

DSC_0726

DSC_0727

DSC_0728

DSC_0733

DSC_0738

DSC_0739

DSC_0743

DSC_0746

DSC_0748

DSC_0750

DSC_0755

 

FacebookTwitterGoogle+

Liczba komentarzy: 14

  1. / OdpowiedzZastrzyk inspiracji
    Fajny przepis :) ale apetycznie to wszystko wygląda :)
  2. / OdpowiedzKatarzyna Rupniewska
    A miała być dieta... ;)
    • / OdpowiedzDi
      Nie przejmuj się - one są warte grzechu!;)
  3. / OdpowiedzHai Le
    Ha! Też wczoraj rano oglądałam "wszystko o pingwinach", kto by wtedy zgadł, że dziś i do nas zawita zima? Przepis na te muffiny zapowiada się smakowicie, ale chyba dziś jestem bardziej w nastroju na trę herbatę z pomarańczami <|:^)
    • / OdpowiedzDi
      To moja ulubiona jesienna herbatka:)
  4. / OdpowiedzQuanna
    Wyglądają przepysznie! Szkoda, że nie mam Nutelli w domu bo chyba spróbowałabym je zrobić;)
  5. / OdpowiedzI'm a young wife
    Uwielbiam połączenie czekolady i śliwek! Piękne zdjęcia - przy nich jesień nie wydaje się taka groźna ;-)
  6. / OdpowiedzWażna pisze
    Dieta, dieta i po diecie. Same zdjecia bym schrupała! ;)
  7. / OdpowiedzNieidealnaanna
    Ten ktoś na fb to ja :D Ha ha :) Też mamy takie rytuały z mężem i uważam, że to absolutnie cudowne uczucie rozpieszczać kogoś kochanego i być rzecz jasna rozpieszczaną :) Muffiny na pewno są warte grzechu, może i ja zaszaleję, bo my ciągle na diecie - ja redukuję, mąż masuje ;) Bardzo apetycznie wyszły wypieki, piękny i jesienny klimacik na fotografiach. P.S Uwielbiam Kwestia Smaku, zawsze coś ciekawego tam znajdę :)
    • / OdpowiedzDi
      Życie jest zbyt krótkie żeby rezygnować z takich pyszności!;D No dokładnie - ten ktoś to Ty:)
  8. / Odpowiedzblogierka
    Ale Wy jesteście uroczą parą- serio pozazdrościć takiej harmonii w związku !:) Co do muffinów- wyglądają jak mikro brownie a fakt że są z nutella i śliwkami sprawia że nie ma opcji nie zrobić ;). ps. Owocengo pisania pracy magisterskiej! Jak temat?
    • / OdpowiedzDi
      No te muffiny faktycznie po prostu trzeba zrobić!;) Co do tematu to na szczęście jest dla mnie bardzo interesujący;p 'Inteligencja emocjonalna i pewność siebie a cechy osobowości wśród polskich prawników':)
  9. / OdpowiedzWitek
    Oj! wszedłem rano i już wiem, że muszę zjeść coś słodkiego do kawy. Zdjęcia wspaniałe i... bardzo zwiększają ochotę na coś słodkiego. Mniam. :)
  10. / OdpowiedzMamy do pogadania
    UWielbiamy nutellowe muffiny :) w opcji ze śliwkami jeszcze nie robiłam, zazwyczaj zamieniamy je na czekoladę.. taak tak... a d... rośnie :D hehehe

Skomentuj Mamy do pogadania Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany