16 January 2016

Menu na kolację z przyjaciółmi!

Dinner
Autor:
Di | Dinner

DSC_0768 (2)

Wolne dni, weekendy, święta, to idealna okazja na to, by wieczór spędzić z przyjaciółmi. Już dawno straciłam ochotę na imprezy i wychodzenie do pubów. Zamiast tego wolę zaprosić przyjaciół do siebie, przygotować pyszną kolację i grać w gry – planszówki lub na konsoli;) Cóż, nic na to nie poradzę. Być może to starość, a może po prostu nie dostrzegam już sensu w weekendowym imprezowaniu.

W każdym razie na takie wieczory czekam z utęsknieniem i bardzo żałuję, że moja choroba spowodowała, że wczoraj właśnie takie spotkanie mnie ominęło. Leżąc jednak w łóżku mam czas na to, by w końcu dodać menu kolacji, którą delektowaliśmy się na spotkaniu w wolną środę – święto „Trzech Króli”. Ten dzień był doskonały, bo był pierwszym dniem, kiedy tak naprawdę odpoczęliśmy po świętach – jakkolwiek dziwnie to brzmi, to myślę, że zrozumiecie o co mi chodzi;) Rano zjedliśmy śniadanie w łóżku, później wybraliśmy się na górkę pozjeżdżać na kartonie, po powrocie obejrzeliśmy „Charlie i fabryka czekolady” z kubkiem gorącej czekolady w ręce i w końcu zaczęliśmy przygotowania do kolacji.

Myślę, że takie wpisy będą się tu co jakiś czas pojawiać. Znajdziecie w nich gotowy przepis na całe menu i będziecie mogli skorzystać z niego w całości lub choćby w części. Mam nadzieję, że Was zainspiruję:)

 

Przystawki.

DSC_0767 (2)

Tym razem postanowiłam przygotować deskę serów, na której znalazły się nie tylko sery;) Możecie podać to, co akurat macie pod ręką. Taka deska jest banalna, a znika w kilka minut i wszystkim smakuje. Ogórki kiszone, korniszony, suchą kiełbaskę, kabanosy, sery dojrzewające, prosciutto, oliwki czarne i zielone z tuńczykiem, salami i mini caprese, czyli pomidor, mozzarella i bazylia.

DSC_0766 (2)

Kolejnym prostym i szybkim pomysłem są „kanapeczki na raz” – to taka moja nazwa. To nic innego jak krakersy z twarogiem czosnkowym i suszonym pomidorem – pycha!

Dodatkowo oczywiście podczas takiego wieczoru nie może zabraknąć paluszków i pistacji – do pochrupania;)

 

Danie główne.

DSC_0779 (2)

Uwielbiam pieczonego w całości kurczaka! Po prostu uwielbiam, więc nie było opcji, żeby tym razem zrobić coś innego. Już rano przygotowaliśmy mieszankę ziół, którą później nacieraliśmy kurczaka i w której on się piekł. Do miski wlejcie olej, dodajcie zioła prowansalskie, paprykę ostrą, pieprz, vegetę, granulowany czosnek i cokolwiek przyjdzie Wam do głowy, wymieszajcie i natrzyjcie tym kurczaka – bardzo dokładnie, całego na zewnątrz i w środku. Zostawcie go w lodówce na kilka godzin, a następnie włóżcie do rękawa i wstawcie do rozgrzanego piekarnika na ok. 1,5 – 2 godzin.

DSC_0775 (2)

Była też nasza ulubiona sałatka: rukola, pomidory, feta i prażony słonecznik:)

 

Deser.

DSC_0639

Czekoladowe fondue to zawsze dobry pomysł – nie znam osoby, która nie lubiłaby połączenia owoców z czekoladą;) Zazwyczaj wybieramy kiwi, banany, mango, pomarańcze, brzoskwinie, truskawki, maliny – w zależności od pory roku. Czekolada najbardziej sprawdza się mleczna, ale biała i karmelowa z Wedla też są świetne!

 

Drinki.

DSC_0765 (2)

W tym przypadku ekspertem nie jestem, bo jeśli chodzi o alkohol to pijam tylko wino lub kolorowe drinki i to w naprawdę małych ilościach. Lubię jednak takie kolorowe drinki przyrządzać i ubolewam nad tym, że w moim gronie jest więcej osób płci męskiej, które to osoby zdecydowanie preferują whisky z lodem lub nawet bez. No i nie mam wtedy pola do popisu. Grono żeńskie czasem jednak ma ochotę „zaszaleć” i wtedy puszczam wodze fantazji;) Tamtej środy postawiliśmy jednak na mini barek i każdy mógł wypić to, na co akurat miał ochotę. Zaczęliśmy od szampana, bo mieliśmy sporo okazji do świętowania. Później chcieliśmy spróbować mojito z dominikańskim rumem, który przywieźliśmy z wakacji. Robimy je tak, że do szklanki wrzucamy pokruszony lód, dodajemy plasterki limonki, liście świeżej mięty, syrop miętowy, wlewamy rum i sprite i gotowe:)

DSC_0759 (2)

DSC_0760 (2)

 

Przy takim menu głód nam nie groził i mieliśmy siłę na doskonałą zabawę:) Właśnie przyszło mi do głowy, żeby kolejnym razem przygotować wpis na temat tego, co podczas takiego wieczoru możemy robić. Podrzucę Wam kilka świetnych gier planszowych i gier na ps3 i ps4, przy których takie jedzenie możemy dodatkowo spalić tańcząc i śpiewając!:)

FacebookTwitterGoogle+

Liczba komentarzy: 6

  1. / OdpowiedzAleksandra
    Wygląda to bardzo kusząco i aż się prosi by przyjść do takiej gospodyni, nie ma nic lepszego jak kolacje z przyjaciółmi. ; )
  2. / OdpowiedzNick *Czapla
    Sałatka z rukolą, fetą i pomidorem też jest moją ulubioną! Wszystko wygląda pysznie :)
  3. / OdpowiedzNick socjopatka
    Jaka pyszna kiełbaska :D:D Uczta, oj uczta. Chciałabym chodzić na same takie imprezy! I jest mój ulubiony syrop mojito ;)
  4. / OdpowiedzI'm a young wife
    Super! Akurat jest karnawał, więc może komuś się przyda ;-) Sama bym teraz takiego kurczaka wciągnęła, mniam!
  5. / OdpowiedzKrólewskie menu, czyli moje propozycje na obiad, deser i kolację „Trzech Króli”! | My Gorgeous Life
    […] Trzech Króli przygotowujemy uroczystą kolację. Rok temu dla przyjaciół ( menu znajdziecie tutaj ), a w tym roku dla rodziny. Uwielbiam to pichcenie w mojej kuchni! W ogóle kocham wszystkie […]
  6. / OdpowiedzTradycyjne menu na „Trzech Króli”! | My Gorgeous Life
    […] Jak co roku, w Święto „Trzech Króli”, mamy gości. Czasem gościmy przyjaciół, a wczoraj, podobnie jak w zeszłym roku – moich rodziców:) To już tradycja, na którą czekam, gdy tylko zdejmę sukienkę sylwestrową i trochę odpocznę. Uwielbiam najpierw szukać inspiracji, później robić listę zakupów, robić same zakupy i w końcu pichcić w kuchni cały wieczór i noc:) Poprzednie wpisy z tej serii znajdziecie TUTAJ i TU. […]

Dodaj odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany