8 January 2016

Wypocznij na Dominikanie!

Dominican Republic
Autor:
Di | Dominican Republic

DSC_0080

Nie mogę się jakoś pozbierać po tych świętach. Zresztą nie tylko święta się do tego przyczyniły. Odkąd pod koniec listopada zdałam na 5 roczny egzamin na aplikacji, wpadłam w stan euforii i poczułam, że teraz to mogę wszystko! Skończyło się jednak na tym, że przez zwiększenie wolnego czasu, który do tej pory zajmowały mi długie wieczory z notatkami i kodeksami, oddałam się upragnionym przyjemnościom. Praktycznie cały grudzień miałam w miarę wolny, więc mogłam zaszaleć. Później były wakacje i totalne lenistwo, następnie święta i ponad 2 tygodnie spędzone w domu: wieczory przy kominku, kawa z rodzicami, obiadek u jednych czy drugich dziadków, zabawa z chrześniakiem i bratanicą K., gry planszowe z chrzestnymi, spacery z bratem i Fado – ukochanym nowym członkiem rodziny! <3 Jemu jednak poświęcę osobny wpis;)

Rozleniwiłam się więc do granic możliwości. Miałam też świadomość tego, co czeka mnie w tym roku. Doskonale wiedziałam, że od stycznia muszę już ostro wziąć się do pracy. Całe szczęście, że w środę znowu było wolne i korzystając z okazji w końcu odespaliśmy długi lot (taaa, dopiero po 3 tygodniach, ale lepiej późno niż wcale;)), wybraliśmy się na górkę pozjeżdżać na kartonie, obejrzeliśmy razem film i wieczorem spędziliśmy czas z przyjaciółmi przy pysznej kolacji.

Od wczoraj natomiast ciężko już pracujemy. Jak wiecie z poprzedniego wpisu, mamy ambitne cele na 2016 rok i zaczęliśmy je już wdrażać w życie. Zanim jednak zajmiemy się przyjemnym załatwianiem wizy czy w ogóle wyborem pomiędzy Stanami a Australią lub rozkręcaniem nowego projektu, to mnie czeka sesja na studiach… Styczeń kojarzy mi się przede wszystkim z długimi wieczorami nad książkami i wykonywaniem prac na zaliczenie. Jedna z tych prac była inspiracją do dzisiejszego wpisu:)

Na zaliczenie ‚psychologii reklamy’ do zrobienia mieliśmy … reklamę! Szok prawda?;) Długo się nie zastanawiałam nad tym, jak moja reklama ma wyglądać i czego dotyczyć. Sama najbardziej lubię oglądać spoty reklamowe jakichś pięknych miejsc, więc postanowiłam zrobić taki spot o Dominikanie. Materiał miałam właściwie gotowy, bo sporo nagrywaliśmy (będzie masa filmów, jak tylko uda mi się je ogarnąć i jakoś sensownie zmontować). Póki co wczoraj, w ciągu kilku godzin, kilku kubków herbaty i kilku zjedzonych ciastek (damn!) powstała reklama, która ukazywać ma piękno karaibskiej perły. Starałam się ukazać sposób na ominięcie przedświątecznej gorączki i nabranie sił na same święta. Mam nadzieję, że w miarę mi się to udało. Teraz pozostało mi tylko zrobić brief, czyli wyliczenie budżetu reklamy, określenie grupy docelowej, założeń itp. Przez chwilę poczułam się prawdziwym marketingowcem!:) No i bardzo mi się to spodobało.

A skoro już pokażę Wam moją reklamę Dominikany, to chciałabym tym samym zaostrzyć Wasz apetyt na dalsze wpisy w tej kategorii, a będzie tego sporo. Obiecuję, że wracam już do regularnego pisania, bo w zanadrzu mam kilka wpisów typowo zimowych, a nawet świątecznych! A jak tylko zdam wszystkie egzaminy na uczelni, wybieramy się w kolejną podróż, więc muszę ze wszystkim zdążyć. Tak właściwie to w kolejce czekają jeszcze wpisy z Londynu … eh, muszę to jakoś ogarnąć! I siebie ogarnąć;) Tymczasem zostawiam Was z filmem i zdjęciami z raju:)

DSC_0004 (2)

DSC_0007 (3)

DSC_0072

DSC_0646

Andris-131

DSC_0121

DSC_0544

DSC_0706

DSC_0481 (2)

DSC_0214 (2)

DSC_0155 (3)

DSC_0138 (2)

DSC_0099 (2)

DSC_0074 (3)

DSC_0029

DSC_0017 (2)

 

p.s. Przez cały czas dodawania wpisu towarzyszyła mi moja nowa miłość – Vance Joy! Posłuchajcie, a na pewno się zakochacie w jego twórczości! <3

 

 

 

FacebookTwitterGoogle+

Liczba komentarzy: 8

  1. / OdpowiedzAnna Adamus
    Marzę o wypoczynku w takim pięknym miejscu... A tu za chwilę sesja, już się kolokwia zaczęły ;)
    • / OdpowiedzDi
      No niestety, u mnie też ... powodzenia w sesji:)
  2. / OdpowiedzPani Dorcia
    Zachęcająca reklama, miałaś chyba przeczucie, że takie zadanie na zaliczenie dostaniesz;) Kobieca intuicja ;D
  3. / OdpowiedzZuzanna
    zdjęcia bardzo przekonujące... a w dodatku moja córka dziś powiedziała "pojedźmy na Dominikanę" ;)
    • / OdpowiedzDi
      Prawdziwy zbieg okoliczności - nic tylko wsiadać w samolot;)
  4. / OdpowiedzMarzena Janik
    Dominikana jest naprawdę cudownym miejscem. Chciałoby się już wsiąść do samolotu i polecieć tam, żeby odpocząć. Pozdrawiam, www.marzena-janik.blogspot.com
    • / OdpowiedzDi
      A ja chciałabym tam wrócić;)

Dodaj odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany