Bajecznie proste i bajecznie smaczne mini brownies, którym wyrazistości dodają truskawki, chrupkości kruszonka, a słodyczy i lekkości odrobina bitej śmietany. Przepis jest naprawdę banalny, więc koniecznie wypróbujcie je w weekend:)

– 2 szklanki mąki pszennej
– 4 łyżki kakao (tego z wiatrakiem, które ostatnio jest takie modne wśród „książkoholików”;))
– 1 jajko
– 1/2 szklanki oleju
– 1 szklanka mleka
– 1 łyżeczka proszku do pieczenia
– 1/2 szklanki cukru trzcinowego
– 1 szklanka pokrojonych truskawek

*na kruszonkę:

– 4 łyżki mąki pszennej
– 3 łyżki cukru trzcinowego
– 3 łyżki masła
– 2 łyżki kakao

Suche składniki mieszamy w misce, a w drugiej składniki mokre. Zawartości dwóch misek łączymy razem i niedbale mieszamy (ciasto będzie bardzo gęste). Do 3/4 wysokości papilotek przekładamy masę, a na niej układamy truskawki. Ciasto na kruszonkę zagniatamy i kruszymy na truskawki. Brownies pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 200 stopni przez ok. 20 minut. Podajemy z bitą śmietaną i truskawkami.

I tak właśnie spędzamy nasze wieczory. Pyszne słodkości, grill, domowa mrożona herbata, miłe towarzystwo przyjaciół, dobra muzyka, świece, latarenki, koce – małe rzeczy, a cieszą niesamowicie:)