Tak jak obiecałam dziś coś pysznego ? do schrupania;) Połączenie muffinek i dyni okazało się strzałem w dziesiątkę! Są puszyste, wilgotne i cudowne w smaku:) Co prawda mój piekarnik zaczął ostatnio przypalać delikatnie wszystko co się w nim znajduje i trzeba będzie go naprawić, ale to nie zmieniło genialności moich muffinek. Już podaję przepis:
-150 g masła
-1 łyżeczka cynamonu
-2/3 szklanki puree z dyni
-1 szklanka cukru
-3/4 szklanki mąki ziemniaczanej
-2 jajka
-2/3 szklanki mąki pszennej
-pół łyżeczki proszku do pieczenia
Masło topimy razem z cynamonem w rondelku. Dodajemy puree z dyni (jest to dynia gotowana w garnku a następnie zmiksowana i zaprawiona w słoiczku na zimę) i gotujemy ok. 1 min. Studzimy wszystko i dodajemy cukier. Mieszamy, po czym dodajemy mąkę ziemniaczaną, mieszamy, dodajemy jajka, mieszamy i dodajemy mąkę pszenną przesianą z proszkiem do pieczenia. Otrzymaną masę wylewamy do 3/4 wysokości papilotek. Muffinki pieczemy w piekarniku nagrzanym do 170 stopni przez ok. 25 minut.
Po wyjęciu z piekarnika i przestudzeniu, muffinki możemy dowolnie przystroić. Ja swoje udekorowałam musem z dyni, o którym już kiedyś na blogu pisałam:) Smacznego dnia!
Liczba komentarzy: 2
Słodko wyglądają Twoje muffinki Lubię dyniowe wypieki, jeśli chcesz zerknij na moją wersję takich muffin: http://the-taste-of-sweet.blog.pl/2013/11/02/jesienne-babeczki-dyniowe/ Pozdrawiam!
Zajrzę z pewnością!;)