Dziś obiad we włoskim stylu ? gnocchi. Zjedzone ze smakiem na świeżym powietrzu, gdy słońce było jeszcze na niebie, a teraz gdzieś się nam schowało ?
Tym razem gnocchi kupne z uwagi na brak czasu, ale myślę, że kiedyś znajdzie się tu przepis na takie domowej roboty;)
Smacznego!
-opakowanie gnocchi
-10-15 pomidorków koktajlowych lub 2 duże
-pęczek natki pietruszki
-opakowanie sera pleśniowego ?lazur?
-szklanka mleka
-3 duże łyżki masła
-łyżka mąki pszennej
sól, pieprz
-garść ziaren dyni
Gnocchi gotujemy ok. 3-4 min w osolonej wodzie. W rondelku rozpuszczamy masło i dodajemy mąkę mieszając cały czas. Powoli dodajemy mleko i ser, który musi się nam rozpuścić. Przyprawiamy solą i pieprzem wg uznania. Pomidorki myjemy i kroimy na drobne kawałki, pietruszkę myjemy i kroimy na drobniutko. Dodajemy wszystko do sosu. Ziarna dyni prażymy na patelni.
Gnocchi polewamy sosem wraz z pomidorkami i pietruszką, a wszystko posypujemy uprażonymi ziarnami dyni.
Liczba komentarzy: 2
Boshhh, jak to cudnie wygląda A ja na diecie siedzę i zazdroszczę Ci właśnie, że zajadasz takie pyszności
Mój ulubiony bohater „Twin Peaks” stwierdził ostatnio, że powinno się sprawiać sobie samemu codziennie jedną niespodziankę, taką, która sprawi nam przyjemność. Niech Twoją przyjemnością jutro będzie gnocchi – chociaż malutka porcja;) pamiętaj: 5 posiłków dziennie!;p