14 March 2013

Łosoś na sałatce chlebowej.

Lunch time
Autor:
Di | Lunch time

Łosoś na sałatce chlebowej.

Pomysł na obiad pochodzi z Kuchni Lidla, ale jak zwykle zmieniłam go nieznacznie;)

Składniki:

-2 filety z łososia
-pół bochenka chleba (sam miąższ)
-2 łyżki miodu
-2 ząbki czosnku
-pół łyżeczki ostrej papryki
-200 g pomidorków koktajlowych
-limonka
-50 g pistacji (obranych i zmiażdżonych)
-20 ml sosu sojowego
-100 ml oliwy z oliwek
-3 jajka (żółtka)
-300 ml piwa pszenicznego
-150 g sera koziego (startego na tarce)

Wykonanie:

Marynata: W naczyniu mieszamy sos sojowy, 1 łyżkę miodu, 1 ząbek czosnku, paprykę ostrą, sok z limonki, i ok. 30 ml oliwy z oliwek oraz szczyptę soli. Obtaczamy w marynacie filety łososia i odkładamy na ok. 15 min.

Sałatka chlebowa: Do naczynia żaroodpornego wrzucamy porwany chleb, 1 ząbek czosnku. Skrapiamy oliwą z oliwek i wstawiamy do piekarnika na 180 stopni na ok. 6 minut. Chleb przewracamy na drugą stronę, skrapiamy ponownie oliwą z oliwek i ponownie zapiekamy przez ok. 6 minut.
Chleb przekładamy do miski, dodajemy zmiażdżone pomidorki, zmiażdżone pistacje i starty kozi ser. Skrapiamy oliwą z oliwek, mieszamy z solą i pieprzem i odstawiamy na jakiś czas.

Sos piwny: Do garnka wlewamy piwo, dodajemy żółtka i łyżkę miodu. Ubijamy za pomocą trzepaczki, podgrzewając na niedużym ogniu.

Łosoś: Wyciągamy łososia z marynaty, odsączamy i smażymy na patelni z obu stron do lekkiego zarumienienia. Przekładamy go następnie na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i wkładamy do piekarnika na 180 stopni na ok. 5 min.

Sałatkę chlebową układamy na talerzu, następnie wykładamy łososia, skrapiamy go marynatą, a obok polewamy sosem piwnym:)

Dość pracochłonne, jednak naprawdę warto!;)

Łosoś na sałatce chlebowej.Łosoś na sałatce chlebowej.Łosoś na sałatce chlebowej.Łosoś na sałatce chlebowej.Łosoś na sałatce chlebowej.Łosoś na sałatce chlebowej.Łosoś na sałatce chlebowej.Łosoś na sałatce chlebowej.Łosoś na sałatce chlebowej.Łosoś na sałatce chlebowej.Łosoś na sałatce chlebowej.

FacebookTwitterGoogle+

Dodaj odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany